Akcja Baby Shoes Remember pod kościołem św. Rodziny w Pile. Miało być upamiętnienie ofiar księży pedofilów, skończyło się awanturą

"Konieczne jest, abyśmy jako Kościół mogli rozpoznać i z bólem oraz wstydem potępić te potworności popełnione przez osoby konsekrowane, duchownych, a także przez tych wszystkich, którzy mieli misję czuwania, oraz grzechy innych osób" - to z poniedziałkowego listu papieża Franciszka do wiernych w sprawie pedofilii.

Wczoraj w Dublinie papież Franciszek spotkał się z ofiarami księży pedofilów, a dziś na całym świecie odbyła się akcja zapoczątkowana właśnie w Irlandii - Baby Shoes Remember. Dziecięce buciki przewiązane czarną tasiemką i zawieszone na murach oraz bramach kościołów mają upamiętniać ofiary pedofilów w sutannach.

W Polsce akcję Baby Shoes Remember przeprowadzono po raz pierwszy. Ogólnopolskim organizatorem była poznańska Fundacja „Nie lękajcie się” pomagająca ofiarom pedofilii, w Pile organizował ją Ogólnopolski Strajk Kobiet.

Pod kościołem św. Rodziny doszło do awantury. Zawieszane na kościelnym ogrodzeniu dziecięce buciki były natychmiast zdejmowane przez Młodzież Wszechpolską i samozwańcze obrończynie Kościoła. Kilkadziesiąt par dziecięcych bucików wszechpolacy odnieśli następnie do budynku Biura Parafialnego.