18 i 20-latek wyszli ze swych domów w piątek przed długim weekendem i zaginęli. W poszukiwania 18-latka włączyła się także fundacja Itaka. Bezskutecznie. Dopiero 3 maja udało się rozwiązać tajemnicę tego podwójnego zniknięcia. Tego dnia wędkarze zauważyli ciała obu mężczyzn w Noteci.
Krzysztofa B. wyłowiono z Noteci na wysokości śluzy w Krzyżu, a Bartłomieja W. w gminie Drezdenko. Sekcja zwłok 18-latka potwierdziła, że chłopak zmarł w wyniku utonięcia.
- Na jego ciele biegła nie stwierdziła obrażeń, wiele wskazuje, że utonięcie było następstwem nieszczęśliwego wypadku - informuje Radosław Gorczyński, prokurator rejonowy w Trzciance.
Policji udało się dotrzeć do świadka, który wyjaśnił, że 18- i 20-latek uciekali do rzeki przed policją. Przed długim weekendem majowym, Bartłomiej W. i Krzysztof B. wraz z grupą rówieśników pili alkohol i zażywali środki odurzające. Na widok radiowozu policyjnego rzucili się do ucieczki. Z trójki młodych ludzi, tylko jednemu udało się przepłynąć Noteć.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635
Dodaj ogłoszenie drobne ZA DARMO
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
