Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Agencja Nieruchomości Rolnych w Pile: NIK stwierdził nieprawidłowości

Agnieszka Kledzik
Agencja Nieruchomości Rolnych w Pile
Agencja Nieruchomości Rolnych w Pile Ewa Auer
Agencja Nieruchomości Rolnych w Pile przeszła kontrolę NIK. Nieprzestrzeganie prawa, korupcjogenne mechanizmy, łagodne traktowanie niektórych kontrahentów - to niektóre z wykrytych nieprawidłowości.

Nieprzestrzeganie prawa, korupcjogenne mechanizmy, łagodne traktowanie niektórych kontrahentów, niewłaściwe zabezpieczenie interesów Skarbu Państwa - m.in. takie nieprawidłowości Najwyższa Izba Kontroli zarzuciła poznańskiemu oddziałowi Agencji Nieruchomości Rolnych i filii w Pile.

Jak podaje NIK, 814 hektarów ziemi było w rękach osób, które nie miały do niej tytułu prawnego. Potem, w opinii kontrolerów, nierzetelnie naliczano im kary finansowe albo też bezpodstawnie odstępowano od karania.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, to 90 proc. zarzucanych nieprawidłowości dotyczy właśnie pilskiej filii. Tu były podejmowane jednoosobowo decyzje, na które zwrócił uwagę NIK, określając je mianem korupcjogennych mechanizmów. Te wątki będzie wyjaśniać CBA.

>>> Zobacz też: Henryk Stokłosa dostał uzasadnienie wyroku. Ma pół tysiąca stron!

Najbardziej jaskrawy przykład dotyczy gospodarstwa w Miłostowie w powiecie nowotomyskim. Z uwagi na położenie Miłostowa ten przetarg powinien prowadzić Poznań, a okazało się, że sprzedażą zajęła się Piła. Szczegóły uzgadniano... telefonicznie.

Gospodarstwo to kupił na preferencyjnych warunkach i w dodatku na raty... Henryk Stokłosa. Spłacił zobowiązanie w całości dopiero gdy zrobiło się gorąco wokół jego spraw sądowych. Wcześniej to gospodarstwo przekazał cesją na syna i pasierba.

- Wielokrotnie zdarzało się, że jakiś dzierżawca umową cesji przekazywał innej osobie, rodzinie albo komuś obcemu, dzierżawioną od agencji ziemię. Agencja Nieruchomości Rolnych zawierała kolejne aneksy, mimo że przepisy nakazują wyłanianie dzierżawcy wyłącznie w drodze przetargu. Stwierdziliśmy 186 takich przypadków w oddziale w Poznaniu i w filii w Pile, a obszar gruntów przekazywanych bez przetargów wyniósł 7,7 tys. ha - mówi Renata Dudek z poznańskiej NIK.

Istotnym wątkiem kontroli była także postawa ANR wobec dłużników. NIK stwierdziła opieszałość agencji w odzyskiwaniu pieniędzy. Rekordzista, były już dzierżawca, jak podaje NIK, nie zapłacił Agencja Nieruchomości Rolnych aż 18 mln zł. Izba wzięła także pod lupę konkretne umowy: 12 sprzedaży nieruchomości i 12 dzierżaw.

W przypadku umów dzierżawy nieprawidłowości dotyczyły m.in. miejscowości Bagdad, Kamionka, Nietuszkowo i Raczkowo. W przypadku dzierżawy Raczkowa kontrolerzy zarzucili, że agencja wybrała gorszą ofertę, a lepszą odrzuciła. Ponadto zwycięzca przetargu nie płaci czynszu dzierżawnego. Jego dług wobec Agencja Nieruchomości Rolnych wyniósł 522 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto