W niedzielny wieczór tuż przed godziną 22.00 na posterunek policji zgłosił się jeden z wychowawców informując, że ktoś podłożył pod internat bombę. O tym poinformował go przez telefon anonimowy mężczyzna. Dyrektor zespołu szkół zarządził ewakuację. 106 wychowanków przeniesiono do szkolnej sali gimnastycznej, gdzie przez ponad dwie godziny czekali na wyjaśnienie sprawy.
W tym czasie 15 policjantów przeszukiwało budynek i jego okolice. Tuż przed internatem w czekała straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe. Nie znaleziono żadnych ładunków wybuchowych. Akcja zakończyła się około północy, wtedy uczniowie mogli spokojnie wrócić do swoich pokoi.
W środę policjanci odnaleźli sprawcę bombowego żartu okazał się nim 16-letni mieszkaniec gminy Rokitno. Powiedział policjantom, że telefon o podłożeniu bomby to tylko żart, którego potem bał się odwołać.
Za nietypowe poczucie humoru grozi mu areszt bądź grzywna do 2,5 tys. zł.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?