Policja zatrzymała wczoraj sprawcę fałszywego alarmu bombowego. Mężczyzna wczoraj rano poinformował telefonicznie Centrum Powiadamiania Ratunkowego o podłożeniu ładunku wybuchowego w jednym ze szpitali w Warszawie, po czym się rozłączył.
Tę wiadomość przekazano policji i rozpoczęły się poszukiwania ładunku wybuchowego. Specjalne grupy minersko - pirotechniczne z warszawskich jednostek policji sprawdziły sześć szpitali na terenie Warszawy. Okazało się, ze to fałszywy alarm.
W tym czasie policjanci z Wydziału Kryminalnego pilskiej komendy błyskawicznie rozpoczęli poszukiwania sprawcy.
- Dowcipniś długo nie cieszył się wolnością. Około godziny 14.00 pilscy kryminalni zatrzymali mężczyznę w jego miejscu zamieszkania w Pile przy ulicy Żeleńskiego. Trafił on prosto do policyjnego aresztu - potwierdza sierż.sztab. Żaneta Kowalska, rzecznik pilskiej policji.
Zatrzymany 32-latek nie potrafił wytłumaczyć motywów swojego czynu. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet do 8 lat więzienia.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?