Kraczkowski krytykuje jednomandatowe okręgi wyborcze

Henryk Stokłosa otrzymał ponad 15 tysięcy głosów. W zamian za obietnice wyborcze. Stokłosa w kampanii obiecał 1,5 mln zł. na pilski sport, w tym ratowanie żużla. Zdaniem Kraczkowskiego, te wyniki dowodzą jednego...

- Każda osoba, która będzie miała gruby portfel, która będzie miała dużo pieniędzy, będzie mogła złożyć wiele finansowych obietnic, ma wielkie szanse na otrzymanie mandatu - mówi Maks Kraczkowski, poseł PiS.

W następnych wyborach parlamentarnych, będzie obowiązywała nowa zasada wybierania senatorów. Będą obowiązywały jednomandatowe okręgi wyborcze. Będzie ich 100, czyli tyle ilu jest senatorów. Zdaniem Kraczkowskiego osłabi to kandydatów partyjnych a wzmocni, tych, którzy dużo obiecują.

- Jest to sytuacja zła. Sytuacja w Pile dowodzi, tego że była to chybiona zmiana. Dowodzi ona także słabości naszej demokracji. Oczywiście każdy ma prawo kandydować, ale pan Henryk Stokłosa jest na tyle kontrowersyjną postacią, ma tyle wątków niewyjaśnionych z przeszłości, dlatego jego wybór, naszemu regionowi wizerunkowo nie będzie służył, co mieliśmy okazję obserwować w mediach ogólnopolskich przez ostatnich kilka dni, wszystkie komentarze były jednoznacznie - mówi Kraczkowski.

Tych zmian już nikt nie zatrzyma. Okręgi jednomandatowe będą obowiązywały w najbliższych wyborach do Senatu. Będzie to albo w październiku, albo jeszcze w czerwcu, jeżeli kadencje obu Izb Parlamentu zostaną skrócone.

- Okręgi jednomandatowe to Senat dla bogatych - taka polityka Platformy Obywatelskiej budzi sprzeciw - mówi Kraczowski.

Pilski PiS już teraz rozpoczął przygotowania do tych wyborów. Od kilku trwa objazd powiatów i większych gmin w poszukiwaniu kandydatów na listy wyborcze. Listy będą otwarte nie tylko dla członków partii. Mają to być osoby rozpoznawalne w swoim środowisku.

- Jest pomysł także na mocnego kontrkandydata dla Stokłosy. Czy to będzie kandydat wspólny dla partii prawicowych - to jeszcze za wcześnie - mówi Kraczkowski.