W połowie stycznia chłopak powiadomił, że w jednym z marketów spożywczych przy ulicy Poznańskiej w Pile znajduje się ładunek wybuchowy. Za informacje, gdzie została podłożona bomba, sprawca zażądał kwoty kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Na miejsce natychmiast zostały skierowane służby ratunkowe. Z marketu ewakuowani zostali klienci oraz personel. Grupa pirotechników z pilskiej komendy jednak nie znalazła żadnej bomby.
Na ślad sprawcy fałszywego alarmu policjanci wpadli w tym tygodniu. Funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości nieletnich uzyskali informację, że autorem alarmu bombowego może być 15 letni mieszkaniec Piły.
Chłopiec wczoraj został przywieziony do pilskiej komendy. Przyznał się do głupiego żartu. Za spowodowanie fałszywego alarmu grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
15-latek to mieszkaniec Piły. W przeszłości był już notowany przez Policję. O jego dalszym losie zadecyduje Sąd Rodzinny.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?