Łąki kwietne są praktyczną odpowiedzią na wiele problemów z zielenią, które wynikają ze zmieniających się warunków przyrodniczych w miastach. Osiedlowe trawniki wysychają. Odsłania się wyprażona gleba, przez co giną organizmy tworzące jej żyzną warstwę. A łąki kwietne to sposób, żeby temu wszystkiemu zaradzić oszczędnie, estetycznie i bez narażania środowiska. Nawet „dobrze utrzymany”, czyli nawieziony i nawodniony trawnik biologicznie jest pustynią. Występuje na nim tylko kilka gatunków roślin.
Nawet „dobrze utrzymany”, czyli nawieziony i nawodniony trawnik biologicznie jest pustynią. Występuje na nim tylko kilka gatunków roślin. Bardzo niewiele gatunków zwierząt - motyli czy pszczół, ale także pożytecznych jeży i ptaków, jest w stanie tam przeżyć bez schronienia, wilgoci i zróżnicowanego pokarmu.
Bardzo niewiele gatunków zwierząt - motyli czy pszczół, ale także pożytecznych jeży i ptaków, jest w stanie tam przeżyć bez schronienia, wilgoci i zróżnicowanego pokarmu. W dodatku na trawniku co parę tygodni czeka je śmiertelne niebezpieczeństwo w postaci kosiarki - to z apelu Artura Łazowego ze stowarzyszenia EFFATA do prezydenta Piły w sprawie zmiany podejścia do zieleni miejskiej w Pile.
Jakie jest teraz, każdy widzi. Królują wymarłe, wypalone przed słońce trawniki. Koszenie, jak alarmowali mieszkańcy, odbywało się nawet podczas fali największych upałów. Ważniejsze były standardy utrzymania zieleni w mieście niż zdrowy rozsądek, który nakazywałby zostawić tę trawę nieskoszoną. Teraz te standardy dotyczące miejskiej zieleni mają się zmienić właśnie na korzyść łąk kwietnych.
- Trwają przygotowania, które pozwolą na rozpoczęcie prac jesienią zgodnie z kalendarzem ogrodniczym. Dyskusja obejmuje miejsca oraz sposób założenia i utrzymania takich łąk oraz sposobu ich funkcjonowania, tak aby był on najbardziej skuteczny, a jednocześnie akceptowany przez mieszkańców Piły - odpowiada na apel prezydent Piotr Głowski. - Dotychczasowe rozmowy na temat zakładania nowych obszarów zielonych, w tym łąk kwietnych, odbyły się już między innymi ze środowiskiem EKO Piła i Fundacją Pszczoła. Plan zakłada, że jesienią przeprowadzimy na ten temat konsultacje wśród mieszkańców Piły.
Dotychczasowe rozmowy na temat zakładania nowych obszarów zielonych, w tym łąk kwietnych, odbyły się już między innymi ze środowiskiem EKO Piła i Fundacją Pszczoła. Plan zakłada, że jesienią przeprowadzimy na ten temat konsultacje wśród mieszkańców Piły
Jesteśmy przekonani, że merytoryczne argumenty dotyczące m.in. ochrony pszczół i tworzenie dla nich lepszego środowiska będą dla pilan istotne przy podejmowaniu stanowiska w tej sprawie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?