Budowa S11. Pojechali do GDDKiA z własnymi wariantami przebiegu ekspresówki

Przesunąć MOP, tak, by nie blokował rozbudowy Krępska w kierunku południowym. Przesunąć drogę S11 na odcinku osiedla Cicha/Spokojna w taki sposób, by nadal kwalifikowała się do zamontowania ekranów akustycznych. Utworzyć przeprawę dla pieszych na wysokości oś. Na Wzgórzu. Zbudować ścieżkę rowerową na dobudowanym odcinku DK11 oraz ścieżkę pieszo-rowerowej łączącej osiedle Leśne z osiedlem Cicha/Spokojna. Zastosować nawierzchnię asfaltową na przejeździe przez S11 na os. Leśnym. Umieścić na wysokości MOP informacje o atrakcjach turystycznych. To siedem głównych postulatów, z którymi pojechali do dziś do Poznania mieszkańcy Dobrzycy i Krępska.

- To były uwagi wypracowane podczas wewnętrznych konsultacji do wariantów zaproponowanych przez GDDKiA - mówi Paweł Kądziela, mieszkaniec Dobrzycy i radny.

Przekazał też ponad 140 ankiet wypełnionych przez mieszkańców, w których mogli wybrać najkorzystniejszy według nich wariant odcinka S11 z Piły do Szczecinka. Sęk w tym, że jeden wariant jest bardziej korzystny dla Krępska, drugi dla Dobrzycy. Dlatego mieszkańcy zaproponowali własne, i to aż trzy. Zostały oficjalnie złożone jako tzw. projekty społeczne, i według nich zawierają bardziej korzystne warianty zarówno dla Piły, Dobrzycy, jak i Krępska.

- Co dalej? Do połowy kwietnia GDDKiA złoży do Urzędu Gminy w Szydłowie raport z konsultacji społecznych, który pokaże nam które z naszych propozycji zostały uwzględnione - mówi radny Paweł Kądziela.

W spotkaniu w GDDKiA brali też udział przedstawiciele "W zgodzie z naturą - Piła, Dobrzyca, Krępsko, Płytnica", którzy chcieliby przenieść węzeł Piła Północ z alei Niepodległości na al. Powstańców Wlkp., albo nawet dalej na Bydgoską. Stanowisko GDDKiA w sprawie lokalizacji węzła jest jednak niezmienne: przeniesienie go zablokowałoby dwie inne połączone z nim inwestycje drogowe - obwodnicę Ujścia oraz drogę ekspresową S10. A sama budowa odcinka S11 Piła-Szczecinek ma ruszyć w 2022 roku i potrwać trzy lata.