Dokument ten po raz pierwszy od początku do końca przygotowywała ekipa prezydenta Piotra Głowskiego, który swój urząd sprawuje od nieco ponad roku.
- To dobry budżet i nie ma co do tego wątpliwości - podsumował Paweł Jarczak, przewodniczący Rady Miejskiej.
Choć niemal każdy z radnych miał okazję, by publicznie przedstawić uwagi do prezydenckiego planu miejskich wydatków i zrobił to, to późniejsze głosowanie wyraźnie pokazało, że żaden z nich większych obiekcji do uchwały budżetowej nie ma. Została ona przyjęta niemal jednogłośnie; tylko dwóch radnych wstrzymało się od głosu, przeciwny nie był nikt.
Zgodnie z założeniami miejska kasa w przyszłym roku zbilansuje się 23 milionowym długiem. Gmina zamierza wydać na inwestycje ponad 45 mln zł. Największą część tej kwoty pochłoną wydatki na drogi. Na budowę i przebudowę, i remonty miasto zamierza wydać prawie 20 mln zł.
Ponad 3,5 mln zł pochłoną inwestycje, które gmina przeprowadzi na drogach powiatowych.
Dużo, bo ponad 3,6 mln zł kosztował będzie pierwszy etap budowy domu pogrzebowego na Cmentarzu Komunalnym przy Motylewskiej.
Z kolei 1,5 mln zł kosztować ma pierwszy etap generalnego remontu stadionu przy ul. Żeromskiego.
By pokryć koszty inwestycji miasto zaciągnie 30 milionów złotych kredytu.
- Gdyby ktoś powiedział, że to budżet przetrwania, to bym się zdenerwował - komentował krótko po głosowaniu Piotr Głowski, prezydent Piły. - W tym trudnym czasie w którym Europa ma oczywiste, wynikające z zadłużenia się innych państw kłopoty, my, jako Piła, naprawdę nie możemy narzekać. Również na tle innych miast, które bardzo często doszły już do takiej ściany możliwości prowadzenia inwestycji. Jesteśmy w sytuacji o wiele bardziej komfortowej. Faktycznie zaciągamy kredyt inwestycyjny, jednak bardzo intensywnie spłacamy zadłużenie. W ciągu trzech lat spłacamy 24 miliony złotych, a pożyczamy 30 milionów. W bardzo krótkiej perspektywie te kwoty się więc bilansują. Poziom inwestycji jest świetny i na pewno zazdroszczą go nam mieszkańcy innych miast - dodał.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?