Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co nas czeka w 2014 roku?

Ewa Auer
Co nas czeka w 2014 roku? W Pile powstanie m.in. galeria Piła
Co nas czeka w 2014 roku? W Pile powstanie m.in. galeria Piła Materiały prasowe
Co nas czeka w 2014 roku? Od nowego roku płaca minimalna poszła w górę o 80 zł. Wzrosła też akcyza na alkohol i papierosy. Gmina Piła liczy w 2014 roku na 150 mln zł z UE. Zainwestuje je w strefę ekonomiczną i turystykę.

Co nas czeka w 2014 roku?Zacząć należy od spadku cen prądu o 2,5 procent. Dla przeciętnego Kowalskiego oznacza to niższy rachunek o 4 zł miesięcznie. Dla odmiany w górę ma pójść opłata za gaz, o ponad 6 procent. Dla osób ogrzewających mieszkanie gazem oznacza to wzrost rachunków średnio o 20 zł miesięcznie. Tym, którzy korzystają z niego tylko do przygotowywania posiłków rachunki wzrosną o 1 zł, a jeśli podgrzewają jeszcze gazem wodę, to zapłacą więcej o blisko 4 zł. Wyższe ceny mają obowiązywać do lipca.

Dobra wiadomość jest z kolei taka, że specjaliści wróżą dalszy spadek cen benzyny, nawet poniżej 5 zł za litr. Ceny żywności też nie powinny iść w górę, stabilizują się bowiem ceny zbóż, a więc i pieczywa, podobnie mięsa: żywiec wieprzowy i wołowy oraz drób w ostatnim czasie nie podrożały. Zdrożeć mogą jednak wyroby mleczarskie.

>>> Zobacz też: Targi pracy w Pile już w piątek i w sobotę

W górę o 15 procent od 1 stycznia poszedł natomiast podatek akcyzowy na papierosy i mocne alkohole, co zapisał rząd w ustawie okołobudżetowej. Paczka papierosów może być droższa o 1 zł, a butelka mocnej wódki o 1,5 do 2 zł. Ale o ostatecznej cenie zdecydują producenci.

Na rynku nieruchomości też zajdą zmiany. Osoby chcące wziąć kredyt hipoteczny na mieszkanie będą musiały mieć wkład własny w wysokości 5 procent. Rząd wprowadzi jednak program Mieszkanie dla Młodych, wspierający zakup pierwszego mieszkania. Co ważne, dotyczy on jedynie mieszkań kupowanych na rynku pierwotnym, czyli nowych.

Co jeszcze czeka nas w 2014 roku? Od nowego roku o 80 złotych wzrosła płaca minimalna i wynosi 1680 zł brutto. Osoby zarabiające najmniej dostaną na rękę około 1240 zł, o niecałe 60 złotych więcej niż w 2013 r. Wysokość zasiłku dla bezrobotnych w 2014 roku nie ulegnie zmianie. W pierwszych trzech miesiącach zasiłek wyniesie 793,20 zł miesięczne. W następnych kwota spada do 623,60 zł. Rząd przewiduje, że stopa bezrobocia na koniec roku wyniesie 13,8 procent.

Co nas czeka w 2014 roku? W ocenie opozycji rok będzie trudny.

- Wzrost płacy minimalnej to pozory, bo ceny pójdą w górę, rząd odbije to sobie choćby wzrostem akcyzy.
Sytuacja w służbie zdrowia zapowiada się jeszcze gorzej, co widzimy już na naszym podwórku. W pilskim szpitalu długi rosną, dyrektor odchodzi bo nie daje sobie rady. A władze nie robią nic, by szpital stał się placówką wojewódzką. Do tego w najbliższych latach nie będzie obwodnicy w Ujściu, nie będzie remontów dróg lokalnych - ubolewa Maks Kraczkowski, pilski poseł PiS.

Jedyną szansę na poprawę sytuacji w gospodarce poseł widzi nie w obecnym rządzie (ten jego zdaniem szkodzi Polsce), a w kończącym się kryzysie na Zachodzie Europy.

- Może dzięki temu i my się nieco odbijemy. Liczę też, że Polacy zaczną wracać do kraju - mówi.
Antoni Gawroch, szef pilskiej Solidarności biorąc pod uwagę, że jest to rok wyborów do europarlamentu i samorządowych, wierzy, że rząd zasiądzie w końcu ze związkowcami do stołu.- Zakładam, że zrobi to choćby po to, by przypodobać się wyborcom. Inaczej czekają go kolejne protesty.

Co nas czeka w 2014 roku na pilskim podwórku?

W Pile przybędzie kolejna świątynia handlu - Galeria Piła, przy ul. Zygmunta Starego. Ruszyć ma też budowa ronda przy ul. Okrzei i Towarowej. Ten rok to nowe rozdanie środków unijnych. Piła liczy nawet na 150 mln zł. Z tego od 60 do 80 mln chce zainwestować w tereny strefy ekonomicznej przy Wawelskiej.

- Inwestorzy liczą, że będzie tam nie tylko prąd i gaz, ale również drogi, ścieżki rowerowe, chodniki i lampy. Otrzymaliśmy już promesę wpisania tych inwestycji na listę projektów kluczowych - zapewnia Piotr Głowski, prezydent Piły.

Drugi projekt dotyczy rozbudowy Pilskiej Strefy Aktywności Turystycznej, budowane będą kolejne przystanie na Gwdzie, powstanie też Park Odkrywców na Wyspie - naukowa atrakcja dla dzieci i młodzieży.

Czy listopadowe wybory samorządowe przyniosą zmiany na szczytach władzy w Pile? O reelekcję powalczy prezydent Głowski z PO. Czy inni mają z nim szansę? Kandydatem PiS jest młody radny sejmiku Marcin Porzucek.

- Zrobimy wszystko, by odwrócić siły w radzie miejskiej i zdobyć przewagę nad PO - mówi poseł Kraczkowski.
Tadeusz Rzemykowski, szef pilskiej lewicy przyznaje, że jeśli będzie wspólna lista lewicy (SLD, Twój Ruch, UP, Razem dla Piły Zbigniewa Kosmatki) to kandydata na prezydenta Piły wystawi.

- Nie wydaje mi się jednak, by ktoś był w stanie pokonać prezydenta Głowskiego. Ale powalczymy. Na pewno liczymy na więcej mandatów w radzie miasta i powiatu. A koalicję jesteśmy skłonni zawrzeć z PO - zdradza.

SLD chce mocno zaistnieć w wyborach do europarlamentu. Kandydatem z okręgu pilskiego ma być poseł Romuald Ajchler i "młoda i wykształcona" kandydatka z Piły, której nazwiska lewica jeszcze nie zdradza. W starostwie powiatowym na ponowną kadencję liczy starosta Mirosław Mantaj. Uważa, że PO wygra z Porozumieniem Samorządowym, które po odwołaniu z funkcji wicestarosty i swojego lidera Bogusława Mikity, szykuje się do kontrataku.

Co nas czeka w 2014 roku? Jak sądzicie, jaki to będzie rok? KOMENTUJCIE

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto