Tylko w tym przedstawieniu Kopciuszek (w tej roli emerytka, Maria Pradela) oddziela węgiel od moły, mówi gwarą, a złe siostry nazywane są w skrócie: motykami z Sosnowca. Projekt pod nazwą "Za kurtyną emeryci, a na scenie celebryci", w ramach którego przygotowywane jest przedstawienie, realizuje miejscowy Ośrodek Pomocy Społecznej.
- Zachciało nam się głupot na stare lata - śmieje się pan Henryk Głąbica, który gra szczura, który zmienia się w pięknego rumaka, wiozącego Kopciuszka na bal. - Gra w tym przedstawieniu to miła odmiana od codzienności. Praca jest niezwykle przyjemna - dodaje Mieczysław Kowalczyk, który z kolei wciela się w rolę księcia. On w odróżnieniu od swojego bajkowego pierwowzoru nie jeździ złotą karocą, ale zwykłym "moplikiem".
Do premiery spektaklu pozostał już tylko miesiąc, więc seniorzy dwoją się i troją, by przedstawienie wyszło jak najlepiej. Na scenie zaprezentują się dokładnie 15 marca. - Trema jest już mniejsza, niż na początku. A dla nas sztuka to świetny sposób na spędzenie wolnego czasu, którego przecież emerytom nie brakuje - mówi z uśmiechem Anna Świenty, narratorka spektaklu.
Mieszkańcy gminy nie tylko sami stworzyli scenariusz przedstawienia, ale także zadbali o rekwizyty, stroje i scenografię.
- Ciągle starają się doszlifować sztukę. Chcą , aby wypadła jak najlepiej - mówi Iza Malik, kierownik Punktu Terenowego nr 2 gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Aktorzy, którzy wcielają się w główne role w spektaklu, ćwicząc warsztat podpatrywali najlepszych, jeździli na przedstawienia, poznawali też historię teatru.
Była już Pomsta i Zolyty po naszymu
Śląscy artyści przekonują widzów, że każdą sztukę da się przełożyć na śląską gwarę.
W 2009 roku hitem na ogólnopolskich scenach był musical pt. "Pomsta", który powstał na podstawie "Zemsty" Aleksandra Fredry. Musical opowiada o waśniach pomiędzy rodowitymi Ślązakami oraz przybyszami, czyli Gorolami. Libretto do spektaklu "Pomsta" napisał satyryk i artysta estradowy Marian Makula.
Ten kabareciarz, w 2010 roku zainspirowany "Wesołą wdówką " F. Lehara, napisał libretto do pierwszej śląskiej operetki pt "Głos sie zrywo dusza śpiewo". Furorę na śląskich scenach robił także spektakly pt. "Zolyty" w wykonaniu Zespołu Folklorystycznego "Familijo". Spektakl oparty był na gogolowskim "Ożenku".
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ŚMIERCI MAGDY Z SOSNOWCA - POZNAJ SZCZEGÓŁY
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?