30-latek ze Szczecina podawał się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego i próbował wyłudzić od starszej mieszkanki Piły 15 tysięcy złotych.
Najpierw do starszej pani zadzwoniła kobieta, która podawała się za jej krewną. Pilanka jednak nie uwierzyła jej i odłożyła słuchawkę. Po chwili do starszej pani zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że jest funkcjonariuszem CBŚ, a wcześniejsza rozmowa była nagrywana i potrzebuje jej pomocy, aby zatrzymać oszustkę.
- Rozmówca poprosił o wypłacenie pieniędzy z konta i przekazanie ich podstawionemu mężczyźnie. Fałszywy policjant uspokoił rozmówczynię, twierdząc, że sprawa jest pod kontrolą, a jej nie grozi żadne niebezpieczeństwo - informuje mł. asp. Żaneta Kowalska z Komendy Powiatowej Policji w Pile.
Pilanka poszła do banku i wypłaciła pieniądze. W międzyczasie pilscy kryminalni otrzymali informację, że w mieście może przebywać mężczyzna podający się za funkcjonariusza CBŚ.
- Śledczy ustalili, że mężczyzna może przebywać na ulicy Browarnej. Zauważyli tam mężczyznę, który bardzo nerwowo się zachowywał. Po chwili zaczął uciekać i nagle "wskoczył" do taksówki - opisuje Żaneta Kowalska.
30-latka szybko udało się zatrzymać. Mężczyzna trafił do aresztu. Grozi mu 8 lat więzienia.
Starsza pani na szczęście nie zdążyła przekazać oszustowi pieniędzy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?