Miss Beneluksu z Piły. Skończyła matfiz w LO na Pola, teraz może zostać Miss Polski [ZDJĘCIA]

Miss Poland in Benelux - to oficjalny tytuł, po który sięgnęła w tym roku 23-letnia Joanna Gładysz z Piły. Zwycięstwo w konkursie piękności za granicą otworzyło jej drzwi do ekskluzywnych wyborów Miss Polski i dało szansę na zdobycie korony najpiękniejszej Polki - już w kraju.

Joanna Gładysz jest studentką ostatniego roku strategii i innowacji na wydziale biznesu międzynarodowego w Maastricht w Holandii. Wkrótce będzie bronić pracę magisterską. Co ciekawe, mieszka w sąsiednim...,państwie - w belgijskim Riemst.

Nim się tam znalazła, przeszła kolejno przez Szkołę Podstawową nr 2 w Pile, później Zespół Szkół na Jadwiżynie i ogólniak na Pola w klasie matfiz. Zaczęła studia na poznańskim Uniwersytecie Ekonomicznym. Na drugim roku pojechała na wymianę do Holandii i zdecydowała, że tam będzie kontynuować naukę.
Skąd pomysł na konkurs piękności? Jak sama przyznaje, decyzja zapadła całkiem spontanicznie.

- Po raz pierwszy wzięłam udział w takim konkursie - mówi Joanna Gładysz. - Informację o castingu koleżanka znalazła w swoich wiadomościach na Naszej Klasie. Obie postanowiłyśmy wziąć w nim udział. Nie chodzi w nim tylko o wybór najładniejszej dziewczyny, ale przede wszystkim o poprawę wizerunku Polaków za granicą - dodaje.

Udział w konkursie zakończył się pełnym sukcesem. Pilanka zwyciężyła w kategorii 18-24 lat (koleżanka została wicemiss w drugiej kategorii wiekowej). Były korony, kwiaty, nagrody...

- Zwycięstwo dało mi jednak również tzw. dziką kartę na wybory Miss Polski.

Za pilanką już kilka zgrupowań. Miniony weekend, jak i najbliższy tydzień spędzi na sesjach zdjęciowych oraz ćwicząc choreografię w Kozienicach.
W sobotę 30 czerwca przed Joanną Gładysz kolejny sprawdzian - eliminacje do finału Miss Polski. Z 46 kandydatek do kolejnego etapu przejdzie 26 dziewczyn. Wybory transmitowane będą w TV4 o godz. 20