Pierwszy hydrant szybkiego tankowania w mieście

Czym sobie na to zasłużył? To pierwszy w Pile hydrant szybkiego tankowania.

Na uroczystość przyjechał prezydent Piotr Głowski wraz z wiceprezydentem Krzysztofem Szewcem, nie zabrakło też Ryszarda Urbańskiego, komendanta powiatowego PSP w Pile. Gości przywitał Mariusz Bednarczyk, prezes MWiK, gospodarz imprezy.

Po uroczystym przecięciu wstęgi zawiązanej na hydrancie, na plac przy Towarowej przyjechały na sygnale dwa wozy strażackie i pojazd MWiK-u wykorzystywany do czyszczenia sieci wodociągowej. Na ulicy zrobiło się spore zamieszanie, kierowcy myśleli, że gdzieś się pali, a to tylko strażacy przyjechali uzupełnić wodę w zbiornikach.

Nowy hydrant jest bardzo szybki, jego wydajność to metr sześcienny na minutę. Oznacza to, że jeden wóz strażacki można zatankować do pełna w 10 minut. Zaletą nowego hydrantu jest to, że wodę mogą tankować trzy pojazdy jednocześnie oraz to, że wokół niego jest duży plac i wozy strażackie mogą na nim manewrować.

- Bardzo się cieszę, że tego typu obiekty powstają w mieście. Czas, w jakim wóz strażacki może pobrać znaczną ilość wody, wpływa na skuteczność akcji gaszenia - tłumaczył komendant straży pożarnej.

W Pile jest około 900 hydrantów, z czego 400 to hydranty podziemne. Mają one jednak mniejszą wydajność niż ten przy ulicy Towarowej.