Ciekawe położenie lokalu i duże okna powodują, że miejsce wydaje się otwarte na nowych klientów. Bistro z Antenką jest otwarte od około tygodnia, ale mimo braku szyldu (który będzie stylizowany na lata 70.) i większej reklamy, lokal cieszy się dużą popularnością. Adresowany jest do do ludzi młodych oraz pracujących w pobliżu.
- Ludzie przychodzą po pracy odprężyć się, szczególnie duży ruch mamy wieczorem - mówi bufetowa Bogusia.
Dania widoczne są na ladach, dzięki czemu klienci wiedzą, jak pysznie wygląda posiłek jeszcze przed podaniem. Potrawy w Bistro są bardzo polskie i chciałoby się powiedzieć domowe: schabowy z kapustą (19 zł), krokiet z barszczem czerwonym (12 zł), śledzie (8 zł), zapiekanka (6 zł) i inne. Dużym popytem cieszy się pierś z kurczaka (11 zł). Jak na centrum stolicy dania są w przystępnej cenie i są bardzo zróżnicowane. Jak zapewnia właściciel w przyszłości lokal będzie również serwować posiłki dla ludzi chorych, wymagających diety, np. diabetyków (posiłek złożony z produktów o niskim indeksie glikemicznym). Już teraz właściciele postarali się o menu dla jaroszy.
Zobacz też: Przystanek Cafe: Zobacz nowe, nietypowe miejsce na kulinarnej mapie stolicy
Wystrój lokalu ma przypominać lata 70. Rzeczywiście banery na ścianie z napisami: "1 maja - praca, socjalizm, pokój" przypominają dawne czasy. Na ścianie wisi też plakat z Fiatem 126p - czyli polskim maluchem. Nazwa Bistro pochodzi od bardzo popularnych w czasie PRL charakterystycznych beretów z antenką. Do końca miesiąca lokal ma urządzić ogródek na zewnątrz, by goście mogli spożywać posiłki i relaksować się na świeżym powietrzu w letnie, ciepłe dni.
Całość lokalu wraz z piwnicami ma powierzchnię około tysiąca metrów kwadratowych. Właściciele chcą rozbudować Bistro i stworzyć restaurację o nowym stylu, skierowaną dla ludzi młodych. Już teraz zapewniają, że od września ruszą specjalne programy lojalnościowe wobec uczniów i studentów. Na podstawie legitymacji młodzi ludzie będą mieli zniżki. Studenci otrzymywać mają również karty na zasadzie kuponów, a siódmy obiad zjedzą gratis.
Lokal ciągle się rozwija i mimo, że właściciele pracują już dość długo w branży gastronomicznej potrzeba jeszcze czasu na rozkręcenie Bistro. A w przyszłości ma być naprawdę interesująco. Trwają rozmowy z komentatorem sportowym Michałem Polem, by zgodził się na komentowanie na żywo meczów właśnie w tym miejscu.
Czytaj również: Szukasz restauracji odbiegającej od schematów? Sprawdź, jakie lokale ma do zaoferowania stolica
Bistro ma być też wyjątkowe dla kibiców Legii Warszawa - podawana tam ma być wódka "Żyleta", pochodząca od nazwy północnej trybuny stadionu Legii (dystrybucja początkowo w samej stolicy ma objąć stopniowo zasięgiem sprzedaży cały kraj).
W przyszłości właściciele chcą zaznajomić ludzi z różnymi rodzajami wina. Bedzie ono sprzedawane na kieliszki, a od godziny 22.00 będzie możliwość degustacji - darmowe będzie wino we wszystkich otwartych butelkach. Właściciele chcą też wygospodarować jeden dzień w tygodniu, w którym druga butelka danego zamówionego wina będzie gratisowa. Jeśli chodzi o ceny win, będzie to przedział od 20 do 120 złotych (przy niewielkiej marży między ceną zakupu, a ceną sprzedaży).
Miło widziane w Bistro z Antenką są zwierzęta (wystawione są dla nich miseczki z wodą).
Otwarte: Poniedziałek - Niedziela: 09:00 - 00:00
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?