Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w Białośliwiu. Spaliła się stodoła

Ewa Auer
Pożar stodoły w Białośliwiu
Pożar stodoły w Białośliwiu st. kpt. Leszek Naranowicz
Pożar w Białośliwiu. W nocy z niedzieli na poniedziałek spaliła się stodoła. Mieszkańcy ul. 4 stycznia zostali ewakuowani. Na szczęście strażakom udało się uratować sąsiednie budynki.

Ciężką noc z niedzieli na poniedziałek mieli strażacy i mieszkańcy ulicy 4 stycznia w Białośliwiu. Było już dobrze po północy, kiedy w dużej murowanej stodole, sąsiadującej z budynkami mieszkalnymi pojawił się ogień. Kiedy tylko mieszkańcy pobliskiego domu go zauważyli natychmiast wezwali straż pożarną.

- Zgłoszenie wpłynęło do nas około pierwszej w nocy. Natychmiast na miejsce skierowaliśmy nasz wóz bojowy z Piły oraz strażaków OSP z pobliskich gmin. W sumie aż 10 pojazdów przyjechało na miejsce. Ale kiedy się pojawiliśmy ogień zdążył zająć już całą stodołę - opowiada Zbigniew Szukajło, rzecznik KP PSP w Pile.

>>> Zobacz też: Cysterna wjechała do stawu!

Stodoła była długa na 40 metrów i wysoka na 12 . Łuna ognia była widoczna na całą wieś. Palił się bowiem eternitowy dach stodoły. Ewakuowali się nie tylko lokatorzy pobliskiego budynku, ale i kilku znajdujących się niedaleko.

- Było duże niebezpieczeństwo, że ogień przeniesie się na pobliskie domy, dlatego mieszkańcy sami je opuścili, a my polewaliśmy je zimną wodą - tłumaczy Zbigniew Szukajło.

Pożar w Białośliwiu gasiło 38 strażaków, pracowali ponad cztery godziny, do rana. Stodoła spłonęła doszczętnie, było w niej siano i narzędzia rolnicze.

Trwa szacowanie strat. Uratowano jednak wszystkie sąsiednie budynki. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru w Białośliwiu. Policja wszczęła dochodzenie.

Dołącz do nas na Facebooku

Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto