Niemal 4 miliony kosztował remont dawnego Berpilu. Część środków pochodzi z Unii Europejskiej. Dziś po gruntownej przebudowie parteru otwarto Inkubator Przedsiębiorczości w Inwest - Parku.
Do dyspozycji przedsiębiorców jest aż 1690 metrów kwadratowych. Ta powierzchnia została podzielona na trzy strefy: dla początkujących, średnio zaawansowanych w biznesie i firm już radzących sobie na rynku, które mogą wynająć w Inwest-Parku powierzchnie. Średnio biura mają po około 20 metrów kwadratowych, a ceny za wynajem są różne. Początkująca firma za metr kwadratowy zapłaci 21 złote, a taka z wieloletnią historią na rynku 42 złote.
– Z najniższej ceny korzystać mogą ci którzy dopiero startują ze swoim biznesem – zapewnia Joanna Banach, prezes Inwest-Parku.
>>> Zobacz też: Targi Pracy w Pile - program
Pierwszym i na razie jedynym przedsiębiorstwem, które w strefie biznes się ulokowało to Izba Gospodarcza Północnej Wielkopolski.
– Tu mamy do dyspozycji nowoczesne sale konferencyjne, a już niedługo także salę miejską na 300 osób, więc mamy tu możliwość przeprowadzenia dużej konferencji z tłumaczeniem symultanicznym, tego wcześniej nie było – wyjaśnia Grzegorz Marciniak, prezes Izby Gospodarczej.
Po odejściu wieloletniej dyrektor izby, wciąż trwa nabór na to stanowisko. Oferty można składać do końca przyszłego tygodnia.
W piątek też rozpoczęły się I Targi Pracy w Pile. Kilkunastu przedsiębiorców prezentowały swoje oferty pracy, w tym i powstająca Galeria Piła, która już rozpoczęła nabór na 10 stanowisk pracy przy obsłudze centrum handlowego. Pośredniczą też w szukaniu pracowników dla swoich dzierżawców. W sumie to mam być nawet 600 miejsc pracy.
Jednak Targi Pracy w Pile to głównie propozycja dla młodych i wykształconych ludzi, o czym przekonali się niektórzy bezrobotni.
– Jestem na kuroniówce i szukam jakiejkolwiek pracy. Mam tylko szkołę podstawową, pracowałem jako pilarz w lesie, a teraz nie mam pracy. Tu też nie ma dla mnie ofert. Nie rozumiem dlaczego Urząd Pracy mnie tu ściągnął. Mogę nawet chodniki sprzątać, ale tu są tylko oferty dla młodych – żali się 56-letni Ryszard spod Piły.
Te zarzuty odpiera dyrektor PUP.
– Urząd Pracy niczego nie kazał, absolutnie, zapraszaliśmy, ale nie nakazywaliśmy – zapewnia Ewa Dorna, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy. – Dla osób z niskimi kwalifikacjami też się coś znajdzie. Urząd ma propozycje w ramach robót publicznych, ale takich ofert jest jednak znacznie mniej - przyznaje dyrektor.
Tagi Pracy w Pile potrwają do soboty.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?