18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. Sikorskiego w Pile: robaki chodzą im po ścianie!

Agnieszka Kledzik
Mieszkanie przy ul. Sikorskiego w Pile
Mieszkanie przy ul. Sikorskiego w Pile Agnieszka Kledzik
Od trzech lat zaniedbane mieszkanie w budynku przy ul. Sikorskiego w Pile stoi puste. ależy do Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Gdy robi się cieplej, robaki zaczynają się lęgnąć i wchodzą do mieszkań sąsiadów.

Lokatorzy jednego z bloków przy ul. Sikorskiego w Pile mają dość robaków. Insekty lęgną się w pustym i zaniedbanym mieszkaniu.

- Mamy dość życia z robakami za ścianą - denerwuje się pan Feliks, starszy mężczyzna, który mieszka w bloku.

Lokatorzy informowali już sanepid i Wojskową Agencję Mieszkaniową, do której należy mieszkanie. Na nic się do jednak zdało! Do mieszkania udało się wejść dziennikarzom Tygodnika. Akurat pracowali tam hydraulicy, bo stan rur w mieszkaniu też stwarzał zagrożenie.

>>> Zobacz też: Problem z rondem na ul. Bydgoskiej w Pile
- Wymieniamy rury kanalizacyjne, żeby pozostałe mieszkania mogły normalnie funkcjonować. O robaki trzeba pytać WAM - ucina Marek Mańkowski z zarządu wspólnoty mieszkaniowej.

Blok przy ul. Sikorskiego w Pile, naprzeciwko banku należał kiedyś do wojska. WAM sprzedał lokale i zawiązała się wspólnota mieszkaniowa, która dba o stan techniczny budynku. Został on ocieplony, pomalowany, klatki także są odnowione i czyste. Na zewnątrz budynek robi wrażenie zadbanego, ale...

- Wszystkie mieszkania mają nowe okna, tylko pod "piątką" są czarne framugi z powybijanymi szybami - skarży się Ludwik Zubik, lokator bloku.

To mieszkanie od trzech lat jest puste. Ale problem z nim mamy od co najmniej jedenastu lat. Wówczas do mieszkania poniżej wprowadził się pan Ludwik.

- Wyżej mieszkał wojskowy bosman, pił strasznie, jego wnuki też. Nie dbali o mieszkanie, nie płacili czynszu. Po jego śmierci wnuki zostały eksmitowane, a mieszkanie zostawione samo sobie - opowiada pan Ludwik.

Sąsiedzi potwierdzają, że gdy mieszkał tam bosman, to nawet szyby z okien leciały, takie były imprezy. Po śmierci lokatora zadłużone mieszkanie przejął WAM. Meble zniknęły, ale cała reszta została. Framugi okien są tak przegniłe, że cudem trzymają się w nich szyby. W pokojach są tylko stare tapety i sterty śmieci oraz niedopałków leżące pod ścianami. Kuchnia i łazienka są w jeszcze gorszym stanie.

- Widziałem, jak ludzie z WAM-u przyprowadzili tu żołnierza, który miał to mieszkanie dostać. Był z żoną i jak ona to zobaczyła, to się rozpłakała. Nie dziwię się jej, też bym nie wziął takiego dziadostwa. Ciepło się zrobiło i u mnie znów po ścianie chodzą robaki. Nikt nie chce nic z tym zrobić - żali się pan Ludwik.

MIESZKANIE PRZY UL. SIKORSKIEGO W PILE: CO NA TO WAM?
WAM potwierdza, że początkowo zaniedbany lokal był przeznaczony na zabezpieczenie potrzeb mieszkaniowych żołnierzy. Mimo propozycji jego remontu, żaden z nich nie zdecydował się na jego zasiedlenie. Wobec tego został on przeznaczony do sprzedaży na wolnym rynku.

- Jednocześnie, w związku z pozyskaną informacją o stanie tego mieszkania, bydgoski oddział WAM zleci administratorowi jego oględziny i podjęcie stosownych działań porządkowych - zapewnia Halina Lemańska, dyrektor oddziału regionalnego WAM w Bydgoszczy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto