Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znęcanie się nad psami - przypadek z Piły i Ługów Ujskich

Ewa Auer
Znęcanie się nad psami: interwencja w Ługach Ujskich
Znęcanie się nad psami: interwencja w Ługach Ujskich Pogotowie dla Zwierząt
Znęcanie się nad psami coraz częściej jest wykrywane przez wolontariuszy z organizacji broniących zwierzęta. Paweł O. z Piły usłyszał już zarzuty za znęcanie się nad dwoma psami. Mieszkanka Ługów Ujskich trzymała sukę i szczeniaki w błocie, bez wody i jedzenia.

Prokuratura w Pile oskarżyła 29-letniego Pawła O. z Piły o znęcanie się nad dwoma psami, jeden z nich z powodu odniesionych ran zdechł.

Sprawa znęcania się nad psami wyszła przypadkiem. W lipcu przechodnie zauważyli Pawła O. na spacerze z 8-miesięczną bokserką. Pies kulał, ledwo szedł. Jeden z mężczyzn spisał adres domu, do którego wrócił pies z właścicielem i powiadomił inspektorów Pogotowia dla Zwierząt z Trzcianki. Ci wieczorem weszli do mieszkania Pawła O.

>>> Zobacz też: Piła: ciągnął psa po lotnisku

Pies był przywiązany na smyczy do wieszaka, nie miał w pobliżu miski wody, do tego był w opłakanym stanie. Miał do krwi zdarte wszystkie opuszki łap. Właściciel początkowo tłumaczył, że pies długo biegał po asfalcie i stąd te rany. Inspektorzy pogotowia dla zwierząt wezwali jednak policję i wkrótce Paweł O. przyznał się, że przywiązał psa do samochodu i ciągnął go po betonie na pilskim lotnisku. Tłumaczył, że chciał, aby suczka Gabi "nabrała masy". W samochodzie, do którego przywiązał psa była żona i ich dzieci.

Pies został odebrany i trafił do weterynarza, a mężczyzną zajęła się prokuratura.

- W trakcie postępowania okazało się, że mężczyzna znęcał się nad tym młodym psiakiem już od grudnia 2012 roku. Często wieszał go na smyczy, a pies się wtedy dusił, bywało też, że go kopał - mówi Maria Wierzejewska-Raczyńska, szefowa pilskiej prokuratury.

To co zrobił na lotnisku Paweł O. nie było jednak najokrutniejsze. W grudniu 2012 miał jeszcze innego psa, owczarka niemieckiego. W trakcie prokuratorskiego postępowania okazało się, że czworonoga w grudniu 2012 skopał dotkliwie po brzuchu. Pies cierpiał przez pięć dni i skonał.

- Oskarżony nie udzielił mu żadnej pomocy, nie zawiózł go też do weterynarza. Postępował okrutnie - mówi prokurator.

Mężczyźnie postawiono dwa zarzuty o znęcanie się nad zwierzętami. Grozi mu do trzech lat więzienia. Prawdopodobne jest, że trafi do więzienia. W przeszłości był już karany za posiadanie narkotyków.

Suka na uwięzi
Paweł O. nie zasiadł jeszcze na ławie oskarżonych, a inspektorzy pogotowia dla zwierząt interweniowali już w Ługach Ujskich (gmina Ujście). 31 października wkroczyli na posesję jednej z mieszkanek, gdzie na niespełna metrowej smyczy uwiązana była 3-letnia suka.

Jej kojec znajdował się w błocie, a obok stała buda. W niej z kolei znajdowało się sześć szczeniąt. Matka uwiązana była na tak krótkim łańcuchu, że miała kłopot by do nich dojść. Buda nie miała podłogi, młode leżały na ziemi. Brakowało wody w misce, jedzenia. Inspektorzy byli tu nie pierwszy raz. Wcześniej już dwukrotnie pouczali właścicielkę, by poprawiła warunki życia psa. Ale na niewiele to się zdało. Pies i szczenięta zostały odebrane w towarzystwie czterech funkcjonariuszy pilskiej komendy policji. Na miejscu pojawił się nawet technik kryminalny.

Ten przypadek świadczy z kolei o niehumanitarnym traktowaniu zwierząt, stan suki oceniono jako średni. A warto dodać, że właścicielka pracuje w jednej z placówek wychowawczych w gminie, jest przedszkolanką i ma kontakt z dziećmi.

Czy suka wróci z małymi do właścicielki, tego nie wiadomo, choć inspektorzy zrobią wszystko, by tak się nie stało. Z doświadczenia wiedzą, że stosunek ludzi do zwierząt trudno zmienić. Zgodnie jednak z procedurą musza przygotować całą dokumentację i wystąpić o zgodę na odebranie psa do burmistrza Ujścia.

Kilka dni później kolejna interwencja miała miejsce w Różewie, (gm. Szydłowo), gdzie wychudzony pies na łańcuchu grzązł w błocie.

Dołącz do nas na Facebooku

Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto