II Subregionalne Targi Pracy w Pile zaczęły się w piątek, potrwają jeszcze w sobotę. Na targach, które odbywają się w Inwest- Parku było w sumie 600 ofert pracy z całej północnej Wielkopolski.
- Pilanie pracują w ościennych miastach, a u nas zatrudnienia szukają mieszkańcy Chodzieży, Trzcianki czy Złotowa. Dlatego łączymy siły z innymi powiatami - podkreśla Beata Dudzińska, wiceprezydent Piły.
>>> Kliknij też: Jak oni rządzili? Oceń samorządowców
Najwięcej ofert pracy było w produkcji w branżach meblowej, produkcji urządzeń mechanicznych, czy spożywczych.
- Brakuje na rynku specjalistów najczęściej w branży metolowej, bo takich firm zgłasza się do nas najwięcej - wyjaśnia Jolanta Banach, prezes Inwest-Park.
Czasem takich pracowników udaje się znaleźć w Pile, a czasem w powiatach ościennych. Kilka wolnych miejsc pracy ma wciąż prezentująca się na targach firma Qubiqa. Oni szukali pracowników produkcyjnych oraz inżynierów. Zajmują się produkcją maszyn i urządzeń oraz podzespołów.
- Trudno znaleźć osoby wykształcone w określonych specjalnościach, mamy też kłopot z pracownikami na produkcję: spawaczami i frezerami. Dotyczy to rzetelności tych pracowników i ich kwalifikacji - podkreśla Joanna Strzelec, kierownik zakupów i sprzedaży w firmie Qubiqa. - Nasza firma oferuje umowy o pracę i przyzwoite zarobki, nie jest to minimalna krajowa.
II Subregionalne Targi Pracy w Pile: więcej na ten temat przeczytasz w Tygodniku Pilskim.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?