Nadleśnictwo Lipka przez długie lata mogło szczycić się tym, że na ich terenie gniazdują rybołowy, które są rzadkim w naszym kraju gatunkiem ptaków. Ten rok - wszystko na to wskazuje - zmienił wszystko.
Para rybołowów RoSzponka i Szuwarek doczekali się trzech pięknych młodych. Niestety - tak jak informowaliśmy w ostatnich tygodniach - stały się one celem jastrzębia, który zabił najpierw jednego, a potem drugiego młodego rybołowa.
Z zeszłym tygodniu leśnicy byli pełni optymizmu, bo ostatni z trzech młodych nauczył się latać i opuszczał gniazdo na coraz dłuższy czas. Jak się okazało była to samica, którą nazwano Roszka.
Niestety, i ona padła ofiarą jastrzębia, a wcześniej na ziemi w lesie znaleziono martwego Szuwarka. Co stało się z RoSzponką? Tego nikt nie wie. Leśnicy cały czas jej wypatrują.
- Będziemy nadal jej szukać na ziemi i w powietrzu, fakty są takie, że od prawie tygodnia jej nigdzie nie ma. Ornitolodzy wyrazili opinię, że jeśli żyje i jest ranna, na pewno zaszyła się w lesie i dochodzi do siebie. Nie wyrażamy opinii czy żyje, czy nie, dopóki jej nie znajdziemy, nadal jest zaginiona - czytamy na Facebooku Nadleśnictwa Lipka, który obserwuje kilka tysięcy osób.
Ludzie wyrażają wielki smutek i nie mogą pogodzić się z tym, co przydarzyło się rodzinie pięknych rybołowów.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?