Nigdy wcześniej nie pływał w rzece. Tym bardziej w środku nocy. Miał świadomość, że nie wybacza błędów. Zaledwie półtora metra od brzegu nie miał już gruntu. Rzeka nie była jedynym wyzwaniem. Skoczył, by ratować 29-latkę, która skoczyła z mostu. Kiedy po nią płynął jego kolega z patrolu pobiegł do radiowozu po linkę holowniczną.
Kiedy dopłynął do kobiety asekurował ją płynąc w kierunku brzegu. Kiedy kolega rzucił im linkę złapał ją jedną ręką, drugą złapał za rękę kobietę. Uścisk był silny. Bał się, że może próbować mu się wyrwać. Stojący na brzegu policjant wyciągnął ich oboje.
- Wiedziałem, że da radę - mówi Krzysztof Mrozek.
Tym policjantem na brzegu był starszy sierżant Łukasz Wełnic. Dzięki bohaterskiej akcji policjantów 29-letnia kobieta żyje.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?