Niestety przeprowadzone obserwacje to potwierdzają. Rreporter Expressu Ilustrowanego spędził kilkadziesiąt minut na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego i al. Rydza-Śmigłego - na każdym cyklu zmiany świateł trafiali się kierowcy, którzy wjeżdżali na skrzyżowanie już po włączeniu się czerwonego. Podobnie było na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Tymienieckiego. Kilkakrotnie kierowcy jadący nieprawidłowo przejeżdżali skrzyżowanie tuż przed ruszającymi ulicą prostopadłą.
- To wyjątkowo niebezpieczne - mówi Grzegorz Wawryszuk z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - W takich wypadkach mamy do czynienia ze sporymi prędkościami, bo kierowca, który już po zmianie świateł chce uciec ze skrzyżowania, gwałtownie przyspiesza. Wypadki, do których dochodzi w takich sytuacjach, są często tragiczne w skutkach.
Za przejechanie skrzyżowania na czerwonym świetle grozi 6 pkt. karnych i mandat od 300 zł do 500 zł.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?