Lokale do wynajęcia w Pile: jest duża rotacja

Lokale do wynajęcia pod działalność gospodarczą w Pile to nie problem. Czy to oznacza, że biznes przenosi się na peryferie, bo jest tam taniej?

Walka o najemców toczy się przede wszystkim w oparciu o cenę. Dobrze o tym wie Lucjan Szutkowski, prezes Pilskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która w swoich zasobach ma 250 lokali do wynajęcia w Pile, o łącznej powierzchni 20 tysięcy metrów kwadratowych.

**

>>> Zobacz też: 30 lat rady osiedla Podlasie w Pile**

- Od kilku lat przychody wynajmu nie spadają, a to już coś. Oczywiście jest rotacja, ale po prostu branże się zmieniają. Kiedyś w centrum dominowały sklepy spożywcze, banki, operatorzy sieci komórkowej. Teraz pojawiają się parabanki, dobrze radzą sobie sklepy odzieżowe i to markowe, podobnie obuwnicze, a nawet branży mięsnej - mówi.

Galerie handlowe zagospodarowały głównie sieciówki.

- W centrum dominują sklepy, które proponują bardziej wysublimowane artykuły - dodaje Szutkowski.

Spółdzielnia walczy o najemców cenami. Na peryferiach lokale są tańsze. Za metr kwadratowy najemca płaci od 10 do 20 zł, w śródmieściu od 30 do 110 zł.

- Staramy się nie podnosić cen w trakcie trwania umowy, najwyżej o inflację, bo szanujemy dzierżawców.

O najemców zabiega także Spółdzielnia Merkury, która ma dwa domy handlowe w centrum, a od niedawna jeszcze dom Alfa przy 14 Lutego. Po wyprowadzce przedstawiciela firmy NORD na nowego dzierżawcę czeka 300 m2, w tym są pomieszczenia socjalne.

- Nie spieszymy się. To lokal biurowy, nadający się na siedzibę jakieś firmy - mówi Jan Lus, współwłaściciel budynku.

Punkt Alfa będzie niebawem bardzo atrakcyjny, bo miasto planuje w pobliżu budowę deptaka z fontannami. Ale czy skusi to najemcę. Walka o niego trwa.

Dołącz do nas na Facebooku

Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635