W sobotę o godzinie 23.30 cztery zastępy straży pożarnej zostały wysłane do pożaru w Szpitalu Specjalistycznym w Pile. Na miejscu okazało się, że wezwanie było fałszywe, bo ktoś uruchomił czujkę.
Sprawca fałszywego alarmu został szybko zatrzymany. Był nim 22-letni mieszkaniec Ujścia, który przyjechał na szpitalny oddział ratunkowy z kobietą. 22-latek chciał uzyskać od lekarza informację o jej stanie zdrowia. Zdenerwowany uruchomił ręczny ostrzegacz pożaru, który znajdował się na korytarzu. Mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu w organizmie. Miał ponad promil.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?