W piątek 27 marca po raz pierwszy w Chodzieży odbyło się Misterium Męki Pańskiej. Inscenizacja męki i śmierci Chrystusa przyciągnęła na chodzieską promenadę prawdziwe tłumy.
Misterium odbywało się nad Jeziorem Chodzieskim i na terenach przy pływalni Delfin. Rolę Jezusa zagrał ks. Michał Szalaty, który - wspólnie z ks. Maciejem Sławinowskim - był zarazem pomysłodawcą całego przedsięwzięcia.
Tradycyjne sceny - np. ostatnia wieczerza - przeplatały się z wątkami uwspółcześnionymi. Chrystus został skazany na śmierć nie przez Piłata, a przez jurorów i widzów talent show, którzy swoimi SMS-ami zdecydowali o jego ukrzyżowaniu.
- Gdyby Pan Jezus rzeczywiście żył w naszych czasach, być może wszystko mogłoby tak właśnie wyglądać. W Misterium zobaczyliśmy Chrystusa "żywego", "namacalnego". Mogliśmy uświadomić sobie, że nie jest to jedynie postać, spoglądająca na nas z obrazka. Również uczeń Chrystusa, Piotr, był dokładnie taki, jak wielu dzisiejszych uczniów: niepokorny - podsumował proboszcz parafii Nawiedzenia NMP, ks. Arkadiusz Rosiński.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?