Młoda szuka sponsora. Dziewczyny z Piły i regionu szukają seksu za pieniądze

Portali, na których ogłaszają się głównie młode kobiety jest mnóstwo. Najprościej jest wpisać hasło "szukam sponsora" i natychmiast pojawia się ich kilka do wyboru. Jedne są płatne: na sms-a trzeba wydać 3,65 zł i po jego wysłaniu otrzymuje się wiadomość zwrotną, ale można też trafić na darmowe. Co oferują panie?

"Witam. Młoda, 18-letnia dziewczyna, o krągłych kształtach, pełnych ustach, czerwonych włosach i sporym biustem w rozmiarze D, pozna sympatycznego, kulturalnego mężczyznę z poczuciem humoru i o niesztampowym charakterze. Sama należę raczej do miłych, ceniących sobie szczerość i ciekawą konwersację osób. Cena do uzgodnienia:) ZAPRASZAM! Kolejny, który zamieściła inna pilanka też nie pozostawia złudzeń, że w zamian za seks oczekuje pieniędzy: "Mam 19 lat, 176 cm wzrostu, długie nogi, szczupła brunetka o długich włosach. Szukam sponsora, mężczyzna musi być zadbany".

Młoda szuka sponsora. Ile zarobi?
Na jakie kwoty mogą liczyć panie od sponsorów? Aby się tego dowiedzieć sami zalogowaliśmy się na jednym z portalu, dając takiej treści ogłoszenie: "30-letnia, szczupła blondynka z dużym biustem szuka miłego pana do dyskretnych spotkań. Oczekuję sponsoringu".

>>> Kliknij też: Piła: handlowali narkotykami za pół miliona złotych

Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Już po 45 minutach odezwał się pierwszy mężczyzna. Podkreślał, że seks nie jest dla niego najważniejszy, najpierw chciałby się spotkać, poprzytulać, a dopiero po jakimś czasie wylądować w łóżku. Drugi odezwał się 38-latek. Interesowały go spotkania co najmniej raz w tygodniu.

Odezwał się też 53-latek, który często bywa w okolicach Piły. Mężczyzna przyznał, że od dłuższego czasu odpowiada na anonsy, żeby potem wybrać dziewczynę, która najbardziej mu się podoba. Prosił o zdjęcie nagich piersi.

Spotkania 3-4 razy w miesiącu, za każde od 500 do 1500 złotych to kolejna odpowiedź na nasze ogłoszenie. Mężczyzna gotowy był się spotkać jeszcze tego samego dnia. Oczekiwał znajomości opartej na przyjaźni. 31-latek z okolic Piły oczekiwał miłej relacji na poziomie. Czego dokładnie? Szczegóły chciał ustalić podczas spotkania. Jako ostatni na nasze ogłoszenie odpowiedział 32-latek, który proponował od 4 do 5 tys. zł za 5-6 spotkań w miesiącu! Nie owijał w bawełnę, tylko od razu opisał swoje seksualne oczekiwania.

Czy panowie spełniliby swoje obietnice, nie sprawdziliśmy. Ogłoszenie wycofaliśmy na drugi dzień. Faktem jest, że kłopotów ze znalezieniem sponsora nie było. Zastanawiające jednak, że rośnie liczba pań, które tak łatwo są gotowe sprzedać się za pieniądze, podobnie panów, którzy chętni są płacić za oddanie i seks. Ale prawdziwych uczuć kupić i tak się nie da.

Młoda szuka sponsora: jakie jeszcze odpowiedzi otrzymaliśmy? Czytaj w Tygodniku Pilskim.