Oszukują, obiecując niski abonament, a potem zostawiają z wysokimi rachunkami. Tak działają nieuczciwi przedstawiciele telewizji NC+, którzy grasują w naszym regionie. Wpuszczenie ich do domu może się źle skończyć! Oni żerują na naszej naiwności i niewiedzy!
W maju do mamy pani Małgorzaty przyszedł przedstawiciel NC+ i zaproponował jej umowę z tą telewizją w bardzo niskim abonamencie. Kobieta miała płacić tylko 39 zł. Mężczyzna obiecał też rozwiązanie umowy z Cyfrowym Polsatem. Wszystko miało być proste i przyjemne. Nic dziwnego, że starsza pani się skusiła. Do tej pory za telewizję płaciła 70 zł. Czar szybko prysł. Zamiast niższych rachunków teraz ma długi.
>>> Zobacz też: Wybieramy Dziewczynę Lata Tygodnika Pilskiego
- Kiedy przyszło do montowania dekodera, przyjechał już inny mężczyzna. Na dodatek skasował 250 złotych, choć w papierach, które mama otrzymała, było napisane wyraźnie, że dekoder i instalacja nie będzie nic kosztować - opowiada zbulwersowana pani Małgorzata.
Mimo obietnic, przedstawiciel NC+ nie wypowiedział też umowy z Polsatem i mieszkanka Kaczor teraz musi płacić dwa abonamenty! Jeśli będzie chciała zrezygnować umowy z Cyfrowym Polsatem, zapłaci 350 złotych kary!
Starsza pani została także wprowadzona w błąd jeżeli chodzi o wysokość abonamentu. Miała płacić 39 zł i tyle przelewała. Ale teraz płaci już 84 złote, a od listopada ma płacić 124 złote. Sęk w tym, że na umowie nie było tych kwot, więc nie wiedząc, że ma płacić więcej, kobieta ma już dług w NC+ na ponad 170 złotych! Dla starszej osoby to bardzo duża kwota.
- Ci ludzie żerują na naszej naiwności. To przerażające - denerwuje się pani Małgorzata.
Takich osób jak mama mieszkanki Kaczor jest niestety w naszym powiecie więcej. W ich obronie działa już Aleksandra Pęska, powiatowy rzecznik konsumentów.
- Tutaj możemy mówić o celowym wprowadzeniu w błąd - komentuje pani rzecznik. I dodaje, że umowy są do podważenia. - Choćby dlatego, że nie ma na nich ceny abonamentu - tłumaczy.
Aleksandra Pęska wystąpiła już z pismem do NC+. Jeśli nie będzie odpowiedzi, sprawa może trafić do sądu.
.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?