Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NC+: wrobieni w telewizję. Płacą dwa abonamenty

Agnieszka Kledzik, DB
NC+
NC+ Agnieszka Kledzik
Po powiecie pilskim krąży przedstawiciel telewizji NC+. Oferuje pakiet kanałów w korzystnej cenie, obiecuje rozwiązanie umowy z dotychczasowym dostawcą telewizji. Jego wizyta może się źle skończyć!

Oszukują, obiecując niski abonament, a potem zostawiają z wysokimi rachunkami. Tak działają nieuczciwi przedstawiciele telewizji NC+, którzy grasują w naszym regionie. Wpuszczenie ich do domu może się źle skończyć! Oni żerują na naszej naiwności i niewiedzy!

W maju do mamy pani Małgorzaty przyszedł przedstawiciel NC+ i zaproponował jej umowę z tą telewizją w bardzo niskim abonamencie. Kobieta miała płacić tylko 39 zł. Mężczyzna obiecał też rozwiązanie umowy z Cyfrowym Polsatem. Wszystko miało być proste i przyjemne. Nic dziwnego, że starsza pani się skusiła. Do tej pory za telewizję płaciła 70 zł. Czar szybko prysł. Zamiast niższych rachunków teraz ma długi.

>>> Zobacz też: Wybieramy Dziewczynę Lata Tygodnika Pilskiego

- Kiedy przyszło do montowania dekodera, przyjechał już inny mężczyzna. Na dodatek skasował 250 złotych, choć w papierach, które mama otrzymała, było napisane wyraźnie, że dekoder i instalacja nie będzie nic kosztować - opowiada zbulwersowana pani Małgorzata.

Mimo obietnic, przedstawiciel NC+ nie wypowiedział też umowy z Polsatem i mieszkanka Kaczor teraz musi płacić dwa abonamenty! Jeśli będzie chciała zrezygnować umowy z Cyfrowym Polsatem, zapłaci 350 złotych kary!
Starsza pani została także wprowadzona w błąd jeżeli chodzi o wysokość abonamentu. Miała płacić 39 zł i tyle przelewała. Ale teraz płaci już 84 złote, a od listopada ma płacić 124 złote. Sęk w tym, że na umowie nie było tych kwot, więc nie wiedząc, że ma płacić więcej, kobieta ma już dług w NC+ na ponad 170 złotych! Dla starszej osoby to bardzo duża kwota.

- Ci ludzie żerują na naszej naiwności. To przerażające - denerwuje się pani Małgorzata.

Takich osób jak mama mieszkanki Kaczor jest niestety w naszym powiecie więcej. W ich obronie działa już Aleksandra Pęska, powiatowy rzecznik konsumentów.

- Tutaj możemy mówić o celowym wprowadzeniu w błąd - komentuje pani rzecznik. I dodaje, że umowy są do podważenia. - Choćby dlatego, że nie ma na nich ceny abonamentu - tłumaczy.

Aleksandra Pęska wystąpiła już z pismem do NC+. Jeśli nie będzie odpowiedzi, sprawa może trafić do sądu.
.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto