Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Czarnkowa. Gigantyczne opóźnienie inwestycji

Agnieszka Kledzik
Budowa obwodnicy Czarnkowa utknęła. Miało być 75 procent, jest dopiero 20. Będą kary dla wykonawcy?

W ciągu doby przez miasto przejeżdża 15 tysięcy samochodów, a ciężarówki przepychają się przez wąskie uliczki.

- Problem jest z tymi ciężarówkami, rozjeżdżają miasto i ten ciągły hałas, aż trudno wytrzymać - skarży się mieszkanka Czarnkowa.
Rozładować ruch miała obwodnica miasta.

Więcej informacji o budowie obwodnicy znajdziesz TUTAJ

- Czekamy na nią z niecierpliwością, bo to ułatwi wreszcie przejazd przez miasto - mówi inny mieszkaniec Czarnkowa.

Problem w tym, że nie wiadomo kiedy będzie gotowa. Firma ma czas na zakończenie budowy do września, jednak niewiele osób wierzy, że tego terminu dotrzyma.

- Nie wierzę już w ten termin, na budowie nie widać żadnych postępów, popołudniami tam nic się nie dzieje, sprzętu też stoi niewiele - martwi się Franciszek Strugała, burmistrz Czarnkowa.

Denerwują się też mieszkańcy, bo wykonawca powinien mieć za sobą już 75 procent prac. Tymczasem według harmonogramu wykonano jedynie 20 procent. Burmistrz zaalarmował marszałka o ślimaczących się pracach.

- Wicemarszałek Wojciech Jankowiak przyjechał, zobaczył i zadeklarował, że są w stanie karami finansowymi zmobilizować wykonawcę do zwiększenia tempa - dodaje burmistrz.

Kontrakt pomiędzy inwestorem, czyli Wielkopolskim Zarządem Dróg Wojewódzkich, a wykonawcą mówi o karach za nieterminowe wykonanie obwodnicy.
- Wykonawca poprosił o przedłużenie terminu, jednak my nie wyraziliśmy na to zgody - wyjaśnia Roman Świergiel, naczelnik wydziału nadzoru WZDW.
Prace przy obwodnicy bardzo się spowolniły, bo wciąż są niekorzystne warunki pogodowe.

- W nocy są ciągle przymrozki, które uniemożliwiają wykonanie pewnych prac, ponadto w niektórych miejscach wystąpiły wody gruntowe i mamy pozalewaną część budowy - dodaje naczelnik.

Ponadto już podczas rozpoczęcia inwestycji okazało się, że w niektórych rejonach teren jest zbyt grząski i należy zastosować inne rozwiązania techniczne niż wcześniej planowano. Dodajmy dużo droższe, więc wykonawca za każdym razem musi z inwestorem negocjować ceny na poszczególne fragmenty budowy.

- Wykonawca je wycenia, a jeśli akceptujemy te warunki, to podpisujemy aneksy do umowy. Póki co wykonawca ma czas do września, mam nadzieję, że nadgonią prace - dodaje przedstawiciel zarządu dróg.

Budowa obwodnicy według kosztorysu miała kosztować niemal 120 milionów złotych. Tymczasem w przetargu wygrała oferta warta około 60 milionów złotych.

- Jeśli w przetargu wygrywa oferta tańsza o połowę, to już powinien być sygnał dla inwestora, że coś może być nie tak - twierdzi burmistrz Czarnkowa Franciszek Strugała.

Budowy obwodnicy podjęła się firma z podpoznańskiego Lubonia specjalizująca się w budowie domów.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na

Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto