- W piątek do komendy w Wodzisławiu zgłosiła się kobieta, która zawiadomiła o włamaniu do swojego mieszkania i kradzieży złotej biżuterii. Z jej zeznań wynikało, że kradzieży miał dokonać jej brat - mówi Marta Czajkowska, rzeczniczka wodzisławskiej policji.
Policjanci zatrzymali podejrzanego 41-latka. W trakcie przesłuchania przyznał się do kradzieży. - Mężczyzna pod nieobecność domowników splądrował pomieszczenie i zabrał z niego złotą biżuterię wartą ponad 4500 złotych - dodaje Czajkowska.
Jednak, to nie było wszystko. W toku dalszych czynności ustalono, że w czerwcu ubiegłego roku mężczyzna ukradł swojej matce 200 zł i złotą obrączkę. Wtedy kobieta wiedząc czego może się spodziewać po swoim synu, resztę cennej biżuterii schowała u swojej córki, na piętrze domu jednorodzinnego przy ulicy Krupińskiego, w którym wszyscy wspólnie zamieszkują.
Na jej nie szczęście syn w ostatnich dniach okazał się sprytniejszy. - Dorobił sobie klucz do mieszkania siostry i podczas jej tygodniowej nieobecności włamał się i ukradł złotą biżuterię należącą do mamy i siostry - wyjaśnia Czajkowska.
Mężczyzna nie był dotychczas karany. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?