W poniedziałek do drzwi pani Stefanii z Obornik zapukała nieznajoma kobieta, podająca się za pracownika opieki społecznej. 89-latka wykazała dużą ufność i wpuściła gościa do środka. Rzekoma urzędniczka po wejściu do mieszkania zaczęła przekonywać panią Stefanię, że przyszła po to, aby jej pomóc.
Kobieta oferowała usługi paramedyczne, które miały w znacznym stopniu poprawić samopoczucie i stan zdrowia sędziwej oborniczanki. Aby nie wzbudzać żadnych podejrzeń, oszustka przeprowadziła kilka prowizorycznych badań, zmierzających do określenie diagnozy rzekomej choroby, z której sama zainteresowana nie miała sobie zdawać sprawy.
W czasie gdy nieznajoma kobieta zdobywała zaufanie pani Stefanii, do mieszkania niepostrzeżenie wszedł jej wspólnik, który rozpoczął przeszukiwanie jednego z pokojów. Złodziejski duet potrzebował zaledwie kilkudziesięciu minut, aby pozbawić nic niepodejrzewającą 89-latkę oszczędności całego życia. Oborniczance zostało bowiem skradzionych 18 tys. zł.
Gdy podająca się za pracownika socjalnego kobieta dostrzegła, że jej partner wychodzi z łupem, pośpiesznie zaczęła kończyć rozmowę i podziękowała za gościnę.
Choć pani Stefania była całą sytuacją nieco zaskoczona, to początkowo nic nie wzbudziło jej podejrzeń. Jednak, gdy zorientowała się, że z jej domu zniknęły zaoszczędzone przez lata pieniądze, natychmiast zawiadomiła policję.
Ustalenie tożsamości oszustów będzie w tym przypadku bardzo trudne, ponieważ nikt z sąsiadów nie widział osób, które wchodziły do mieszkania pani Stefanii. Poszkodowana nie wie również jak wyglądał wspólnik kobiety, którą wpuściła do mieszkania. Z wstępnych ustaleń wynika jedynie, że osoba podająca się za pracownika opieki społecznej ubrana była w długi płaszcz i miała ciemne włosy.
Policjanci zwracają uwagę, aby w sytuacji przypominającej opisywany przez nas przypadek zachować szczególną ostrożność. Jeżeli mamy do czynienia z osobami, które chcą wejść do naszego domu pod pretekstem, który budzi wątpliwości, powinniśmy wcześniej sprawdzić, czy mówią prawdę.
- Apelujemy do wszystkich mieszkańców naszego powiatu, a w szczególności do osób w podeszłym wieku i osób samotnych o obdarzanie mniejszym zaufaniem nieznajomych. Należy pamiętać, że nawet bardzo miłe i uczynne osoby mogą mieć zamiar nas okraść. Pamiętajmy też, że nasze oszczędności w banku są zdecydowanie bardziej bezpieczniejsze niż pod przysłowiową pościelą - mówi oficer prasowy powiatowej komendy policji w Obornikach, Marcin Marcinkowski.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?