Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oślepił psa. 36-letni Paweł D. pójdzie do więzienia?

DB
36-letni Paweł D. z Piły oskarżony o okrutne znęcanie się nad psem nie przyznaje się do winy. Prokuratura zarzuca mu m.in. to, że oślepił psa. Wyrok w tej sprawie ma zapaść w czwartek.

Przed sądem stanął 36 - letni pilanin Paweł D., który brutalnie skatował psa. Prokurator domaga się dla niego dwóch lat więzienia i 500 złotych na fundację ochrony zwierząt oraz dziesięcioletniego zakazu opiekowania się zwierzętami. Jeszcze więcej, bo cztery i pół roku pozbawienia wolności i 5 tysięcy złotych na cel wskazany przez sąd żąda dla niego Rafał Maciejewski, przedstawiciel Fundacji Prawnej Ochrony Zwierząt Lex Nova, oraz była konkubina Pawła D. Obydwoje występują jako oskarżyciele posiłkowi.

- Ta sprawa jest szczególnie bulwersująca, to przykład skrajnego okrucieństwa - powiedział Maciejewski.

O sprawie zrobiło się głośno pod koniec września ubiegłego roku, gdy policja zatrzymała podejrzanego. W mieszkaniu, w którym mieszkał razem z konkubiną, znaleziono okaleczonego psa. Zwierzę miało wydłubane oczy. Jedno oko zostało wciśnięte do środka, drugie zostało uszkodzone przez bicie smyczą. Na dodatek pies był mocno poturbowany, bo Paweł D. rzucał nim o ścianę.

>>> Zobacz też: O tej bulwersującej sprawie pisaliśmy TUTAJ

Rozprawie w pilskim sądzie przyglądała się spora grupa publiczności.

- Mam trzy psy, kota. Jeżdżę do schroniska, fotografuję czworonogi, żeby szybciej znalazły dom. I nie wyobrażam sobie, jak można się tak okrutnie znęcać nad psem. Chciałabym, żeby ten człowiek poczuł to samo, co czuło to katowane zwierzę - komentowała pani Justyna.

Paweł D., który początkowo przyznał się do winy, teraz twierdził, że uszkodził psu tylko jedno oko i to przez przypadek. Miało to mieć miejsce podczas spaceru, gdy suczka chciała ugryźć jego kolegę. Mężczyzna chciał ją za to ukarać, ta odwróciła się i wtedy dostała smyczą w oko. Wcześniej taką samą wersję zdarzeń przedstawiła matka oskarżonego.

- Jestem rozśmieszony tymi propozycjami kar. Za coś, czego nie zrobiłem, mam dostać cztery i pół roku więzienia? Ta cała sytuacja jest dla mnie żenująca - skomentował Paweł D.

Wyrok sąd ma ogłosić już 12 marca.

Oślepił psa: więcej na ten temat przeczytasz w Tygodniku Pilskim już 10 marca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto