O skorumpowanych sędziach w pilskim związku śledczy wiedzieli już od początku ubiegłego roku.
-Z pierwszych ustaleń wynikało, że w przestępczym procederze mogło uczestniczyć nawet kilka osób powiązanych z okręgowymi rozgrywkami - mówi kom. Tomasz Wojciechowski, rzecznik pilskiej policji.
W trakcie śledztwa okazało się, że głównym organizatorem oraz koordynatorem ustawianych meczy był 55-letni sędzia z Piły, Zygmunt K. Jako długoletni działacz i sędzia miał w środowisku pozycję i kontakty. Korupcyjne propozycje składał i przyjmował najczęściej od klubów, którym groził spadek. Usłyszał siedem zarzutów: "drukowaniu" meczy za łapówki bądź samą obietnicę ich otrzymania oraz pośredniczenie między prezesem klubu i sędzią. W Pile można było kupić mecz już za 150 złotych, reklamówkę kiełbas i wódkę.
- Przyjęcie obietnicy łapówki jest traktowane tak samo jak przyjęcie łapówki - wyjaśnia Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile.
Śledczy ustalili, że w korupcyjnym procederze brał również udział drugi sędzia, 39-letni Grzegorz B. z Połajewa: on również brał i pomagał brać. Sprawa jest rozwojowa; niewykluczone są dalsze zatrzymania.
- To byli sędziowie, którzy w tym roku podpisali "lojalki" - mówi Zygmunt Świtała, prezes pilskiego OZPN. - A skoro oni kłamali, to mogli kłamać też inni. Nie mam złudzeń, że ta afera nie skończy się tylko na nich.
Policja zwraca się z apelem do wszystkich osób posiadających informacje o korupcji w pilskim OZPN o bezpośredni kontakt z pilską prokuraturą lub Komendą Powiatowa Policji w Pile. Informacje można przekazywać do końca miesiąca. Wszystkim zgłaszającym się osobom zapewniamy pełna anonimowość.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?