Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła. Marcin Ż. zajmował się renowacją czy demolowaniem amerykańskich aut? Klienci złożyli doniesienie do prokuratury

Agnieszka Świderska
Czarne chmury nad warsztatem Marcina Ż. zaczęły się zbierać dopiero w tym roku
Czarne chmury nad warsztatem Marcina Ż. zaczęły się zbierać dopiero w tym roku Fot. Agnieszka Świderska
Czy Marcin Ż. z Piły, właściciel warsztatu zajmującego się renowacją zabytkowych amerykańskich aut, oszukiwał klientów? Ci oskarżają go przed kamerami Polsatu, a prokuratura prowadzi postępowanie wyjaśniające.

Do programu “Interwencja” Polsatu zwrócili się klienci, którzy czują się oszukani przez Marcina Ż., który miał zająć się renowacją ich zabytkowych samochodów. Jak wynika z wyemitowanego na antenie Polsatu materiału, właściciel warsztatu pobrał od nich dość pokaźne zaliczki. W jednym przypadku było to 118 tys. złotych. To z naddatkiem wystarczyłoby na części i pokryło koszty naprawy.

Co stało się z tymi pieniędzmi? Właściciele zabytkowych aut są pewni: Marcin Ż. na pewno nie włożył w ich samochody. W dodatku naraził ich na duże straty. Samochody zanim trafiły do warsztatu w Pile były na chodzie. W Oldsmobilu Dynamic 88 z 1968 roku brakowało na przykład tylko wycieraczek. Teraz jest kupą złomu. Podobnie wyglądają inne. W jednym przypadku zdumiony klient usłyszał, że Marcin Ż. sprzedał jego wóz.

- Do tej pory wpłynęły do nas cztery zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Marcina Ż. - mówi Magdalena Roman, prokurator rejonowy w Pile. - Wszystkie dotyczą podejrzenia popełnienia oszustwa, a jedno z nich także zniszczenia mienia. Wyjaśniamy, czy faktycznie doszło do przestępstwa czy tylko niewywiązania się z umowy cywilno-prawnej. W przypadku gdyby chodziło tylko o niewywiązanie się z umowy nie jest to sprawa dla organów ścigania tylko dla sądu cywilnego.

Kontrowersyjną działalność właściciela pilskiego warsztatu opisał także portal motoryzacyjny Autoblog. Według portalu, poszkodowanych przez Marcina Ż. może być nawet kilkadziesiąt osób, a suma zaliczek na niezrealizowane renowacje czy przeróbki, może przekraczać nawet milion złotych. W internecie działa także strona oraz profil na Facebooku na którym jeden z byłych klientów Marcina Ż. przestrzega innych.

Z Marcinem Ż. nie udało nam się skontaktować. Jego telefon nie odpowiada.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto