18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła - Palą znicze dla Łukasza

Agnieszka Świderska
Na miejscu tragedii stoi dziś krzyż i płoną znicze
Na miejscu tragedii stoi dziś krzyż i płoną znicze FOT. Michał Nicpoń
Dopiero w czwartek będzie znana przyczyna śmierci 23-letniego Łukasza M. z Piły, ofiary wypadku na Wojska Polskiego z ubiegłego poniedziałku. Na jutro zaplanowano sekcję zwłok w poznańskim Zakładzie Medycyny Sądowej. Pilska prokuratura, która prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 24-latka, nie zdradza na razie więcej szczegółów.

– Dopiero po sekcji zwłok będziemy mogli powiedzieć coś więcej – mówi Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile. – Będziemy już znali odpowiedź, czy zgon był spowodowany tylko skutkiem wypadku czy innymi okolicznościami.

Tego, co się kryje za „innymi okolicznościami” prokuratura również nie zdradza. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że rodzice 23-latka obwiniają również lekarzy pilskiego szpitala, którzy przez pięć dni walczyli o jego życie. Żadne jednak, prawdziwe, czy fałszywe oskarżenie nie przywróci życia Łukaszowi, a ból po jego stracie nie może być usprawiedliwieniem na wszystko.

Żadnych wątpliwości nie budzi natomiast wina sprawcy tego wypadku, 28-letniego kierowcy renault megane z Radwanek. Wchodząc w zakręt wypadł z jezdni, potrącił idącego chodnikiem 23-latka i uderzył w słup.

– Najprawdopodobniej prędkość, z jaką jechał nie była dostosowana do panujących na drodze warunków – mówi Lesław Matuszczak, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Pile. – Nie musiała być wcale nadmierna. Wystarczy, że była niedostosowana.
Łukasz w październiku skończył 23 lata. Kierowca renault jest od niego pięć lat starszy. Tłumaczy się, że wpadł w poślizg i nic już nie mógł zrobić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto