Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła wciąż bez sześciu poradni specjalistycznych. NFZ: pacjentowi nie może być gorzej. Czy na pewno?

Agnieszka Świderska
Jest duża szansa na to, że od 1 września w Pulsie wrócą trzy poradnie specjalistyczne. Niestety, tylko trzy
Jest duża szansa na to, że od 1 września w Pulsie wrócą trzy poradnie specjalistyczne. Niestety, tylko trzy Fot. Agnieszka Świderska
Od 1 września w Pulsie powinny normalnie już funkcjonować poradnie neurologiczna i chirurgii dziecięcej. Są również duże szanse na ponowne otwarcie poradni dermatologicznej. Niestety, nie dotyczy to poradni okulistycznej, ginekologiczno - położniczej i chirurgii onkologicznej. NFZ decyzję o zawieszeniu wszystkich sześciu specjalistycznych poradni tłumaczył dobrem pacjentów. Ci, którzy są teraz zmuszeni płacić za prywatne wizyty u ginekologa czy okulisty, są jednak innego zdania.

Zdezorientowani i wściekli pacjenci - tak wygląda krajobraz po przeprowadzce zespołu poradni specjalistycznych Puls do nowej siedziby. NFZ nie wyraził zgody na funkcjonowanie sześciu poradni tłumacząc to ...dobrem pacjentów

Miał być XXI wiek. Jest szara i ponura rzeczywistość. Działający na pilskim rynku od 17 lat Niepubliczny Zespół Poradni Specjalistycznych „Puls” przeprowadził się po wielu latach z nieco ponurych wnętrz Szpitala Specjalistycznego do nowo wyremontowanego budynku przy Wojska Polskiego 49 B. Pacjenci mieli odczuć różnicę. I odczuli, choć niekoniecznie taką o jaką chodziło. NFZ po kontroli nie wyraził bowiem zgody na funkcjonowanie 6 z 18 poradni. Chodzi o poradnię dermatologiczną, okulistyczną, ginekologiczno - położniczą, neurologiczną, chirurgię onkologiczną i chirurgię dziecięcą. Pacjenci, którzy mieli umówione wizyty, na które nierzadko jak w przypadku okulisty czekali od wielu miesięcy, zostali odprawieni z kwitkiem. Dotyczyło to również ciężarnych pacjentek. Poradnie są zawieszone. Na razie do końca sierpnia.

NFZ o całe zamieszanie obwinia Puls, który przeprowadzając się nie zadbał o to, by pod nowym adresem zapewnić dostęp do RTG, mammografu, laseru okulistycznego czy lamp do fototerapii. Gdy funkcjonowali w szpitalu problem odpadał, gdyż odpowiednim sprzętem dysponowały szpitalne pracownie. Poradnia specjalistyczna to jednak nie SOR i nie wszystkie badania trzeba wykonać na miejscu i od razu. Pacjentki, które dostały skierowanie na mammografię równie dobrze mogły ją wykonać w szpitalu na Rydgiera, jak w klinice Ars Medical.

Sprzęt, którego brak zakwestionował NFZ, nie jest sprzętem od którego zależy funkcjonowanie poradni. Mogą działać bez niego. To tzw. element rankingowy, który ma znaczenie w momencie rozstrzygania konkursów. To oznacza, że sześć zawieszonych poradni mogłoby wciąż działać. NFZ brak zgody na ich funkcjonowanie bez dodatkowego sprzętu tłumaczy dobrem pacjenta.

Pacjentowi nie może się pogorszyć tylko dlatego, że podmiot świadczący usługi zmienił adres

- Sytuacja bez precedensu - przyznaje rzecznik prasowy NFZ w Wielkopolsce, Magdalena Rozumek. - Byliśmy zdziwieni tym, że ktoś zmieniając siedzibę nie dostosował jej do warunków wynikających z kontraktu. Zmieniony lokal musi być na tym samym poziomie, jaki został określony w kontrakcie. Pacjentowi nie może się pogorszyć tylko dlatego, że podmiot świadczący usługi zmienił adres. Z drugiej strony musimy być uczciwi wobec innych, którzy stawali do konkursu na udzielanie świadczeń w tym zakresie co zawieszone poradnie. Za spełnienie określonych wymogów otrzymały więcej punktów. Co powiedziałyby inne podmioty, które stawały do tego samego konkursu? Trzeba być sprawiedliwym.

Jak tłumaczy się Puls?

- Czekaliśmy na ogłoszenie konkursów - mówi Grażyna Budasz, dyrektor zarządzający Niepublicznego Zespołu Poradni Specjalistycznych “Puls”. - Kontrakty wygasały z końcem czerwca. Mieliśmy informację, że będą konkursy. Wtedy przystąpilibyśmy do nich z nową ofertą. Tymczasem zamiast konkursów były tylko aneksy. Kiedy się o tym dowiedzieliśmy nie było już czasu, ani możliwości, żeby uzupełnić sprzęt.

Potem była wspomniana kontrola NFZ i w efekcie zawieszone poradnie. Co dalej?

- Cały czas prowadzone są rozmowy - mówi rzecznik wielkopolskiego NFZ.- Do końca sierpnia mamy jeszcze czas. Nie warto siać paniki. Umowa jest podpisana. I musi być realizowana.

Dyrektor Grażyna Budasz ma dobre wiadomości jeżeli chodzi o poradnię chirurgii dziecięcej i neurologiczną.

- Od 1 września powinny już normalnie funkcjonować - mówi dyrektor zarządzający Pulsu. - Będziemy chcieli też przywrócić poradnię dermatologiczną. Wszystko zależy od tego, czy zamówiony sprzęt przyjdzie do końca sierpnia. Niestety, jeżeli chodzi o pozostałe poradnie najprawdopodobniej będziemy musieli wypowiedzieć umowy.

To oznacza, że NFZ będzie musiał ogłosić w Pile konkurs na trzy poradnie: okulistyczną, ginekologiczno - położniczą, i chirurgię onkologiczną. Na razie pacjenci wszystkich sześciu zawieszonych poradni są na lodzie. Co z nimi? NFZ opublikował adresy najbliższych placówek (trzy poradnie w ramce), z których mogą skorzystać.

- W razie problemów prosimy o kontakt z pilską delegaturą NFZ. Nie ma jednej recepty na każdy przypadek. Trzeba to rozpatrywać indywidualnie - mówi Magdalena Rozumek.

Nie wszyscy pacjenci mają czas. Ciężarne pacjentki Pulsu po zawieszeniu poradni zmuszone są leczyć się prywatnie. Ciąża to nie powód, by ktokolwiek przyjął je poza kolejnością.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto