Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła: wieczór wyborczy w PiS i PO

ADB
Piła: wieczór wyborczy
Piła: wieczór wyborczy Ewa Auer/ADB
O godzinie 21. zostały zamknięte lokale wyborcze, a telewizje podały sondażowe wyniki. Wieczór wyborczy kandydaci Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości spędzali w biurach poselskich.

Wieczór wyborczy Platforma Obywatelska spędzała w biurze przy ulicy Śródmiejskiej. Był Mieczysław Augustyn, obok niego siedziała Maria Janyska. W oczekiwaniu na wynik wyborów towarzyszyli im. m.in. prezydent Piły Piotr Głowski, Rafał Zdzierela, przewodniczący rady powiatu, Jacek Bogusławski, radny i kandydat do Sejmu.

O godzinie 21. telewizje podały sondażowe wyniki wyborów. Według nich Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 39,1 proc. głosów, Platforma Obywatelska 23,4 proc., Kukiz'15 9 proc., Nowoczesna Ryszarda Petru 7,1 proc., Zjednoczona Lewica 6,6 proc., PSL 5,2 proc., KORWiN 4,9 proc., Partia Razem 3,9 proc.

- Myślę, że wyniki będą się spłaszczały dla PiS, a rosły dla nas. Jest szansa, żeby PiS nie rządziło samodzielnie. Widać wyraźnie, że mamy znowu oszustwo epokowe, bo przemawia Jarosław Kaczyński, obok jest Marta Kaczyńska, a gdzie jest pani Beata Szydło, na której była zbudowana cała kampania wyborcza. Jesteśmy zadowoleni z tego wyniku, będziemy opozycją silną, konstruktywną i racjonalną - mówiła zaraz po ogłoszeniu wyników Maria Janyska, jedynka na liście PO.

- Każdy procent powyżej 20 to wielkie osiągnięcie przy tym zmasowanym ataku populistów i ludzi, którzy obiecują gruszki na wierzbie. Dobrze, że jesteśmy silną opozycją, bo żadnej władzy nie trzeba tak patrzeć na ręce jak tej właśnie. To jest dobry wynik, który daje bezpieczeństwo Polakom. Nie pozwolimy zmarnować tego, czego się dorobiliśmy. Zostawiamy Polskę z wielkim kapitałem 400 miliardów złotych na rozwój. Jeśli nowy rząd będzie chciał pracować, a nie się awanturować, to będziemy mu pomagać. Jeśli będzie chciał skłócać nas ze wszystkimi, będziemy protestować i mobilizować Polaków - komentował Mieczysław Augustyn.

Kandydaci Prawa i Sprawiedliwości wieczór wyborczy spędzali w biurze poselskim przy al. Powstańców Wielkopolskich. Obecny był Maks Kraczkowski, jedynka listy PiS.

- Wierzyłem w to, że zwyciężymy, że będziemy mieli świetny wynik. Po tylu latach w opozycji, udowadniania, że jesteśmy naprawdę wartościową formacją, jest to dla nas nagroda za pokorę i za pracę. Mam nadzieję, że zdobędziemy cztery mandaty w okręgu pilskim - mówił Maks Kraczkowski.

W dobrym nastroju był również Marcin Porzucek, choć wciąż nie było wiadomo, czy zdobył mandat.

- Kandydowałem z myślą o tym, żeby wzmocnić listę Prawa i Sprawiedliwości. Jeżeli uda mi się zdobyć mandat, będę zadowolony. Mam pewien elektorat, który zapowiadał głosowanie na mnie, ale czy to się ziściło, to się przekonamy. To byłby pierwszy raz w historii okręgu pilskiego, gdyby osoba z tak odległego miejsca zdobyła mandat - komentował Marcin Porzucek, dwunasty na liście PiS.

Wieczór wyborczy i wyniki wyborów: czytaj więcej w Tygodniku Pilskim.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto