Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja w Pile: kontrolowanie trzeźwości to priorytet dla drogówki

Ewa Auer
Policja w Pile
Policja w Pile Ewa Auer
Policja w Pile nasiliła kontrole kierowców. Kontrolowanie trzeźwości kierowców to dzisiaj zadanie priorytetowe pilskiej drogówki. Ale mundurowi sprawdzają nie tylko trzeźwość, kontrolują też wyposażenie samochodu.

Zamykam w nocy bar i kiedy wracam do domu, z reguły trafiam na patrol policji. Kontrole są rutynowe. Policjant mówi: poproszę dokumenty. Potem pada pytanie czy piłem alkohol, czy mam gaśnicę i trójkąt. Czasem muszę otworzyć bagażnik. Wracam z pracy w nocy już od wielu lat, ale tylu kontroli nigdy nie było. Aż mnie to denerwuje, bo z reguły jestem zmęczony i spieszy mi się do domu - wyznaje pilanin.

To fakt, dzisiaj w Pile, a zwłaszcza w weekendy, raczej żaden podróżujący nocą kierowca policyjnej kontroli nie uniknie. Radiowozy stoją tradycyjnie na drodze między hotelem Gromada a restauracją Molino (kontrole głównie przyjezdnych), na nowej ul. Piłsudskiego przy centralnym skrzyżowaniu z al. Piastów, często również przy al. Niepodległości, niedaleko Barki. To jednak nie wszystko. Kiedy kierowcy wydaje się, że kontroli uniknął, może trafić na mobilny radiowóz, który krąży po mieście. Nawet jak kierowca jedzie prawidłowo, musi liczyć się z tym, że jadący za nim radiowóz włączy koguta. A to oznacza, że należy się zatrzymać.

>>> Zobacz też: Policja w Pile: para ukradła samochód

- To trochę stresujące. Wracałam od koleżanki na osiedlu Górnym. Za rondem przy Mickiewicza pojawił się radiowóz i włączył te migające światła. Początkowo sądziłam, że nie o mnie chodzi, bo przecież nic nie zrobiłam. Czułam się trochę jak przestępca - wyznaje nasza czytelniczka.

- Kontroli kierowcy może dokonać każdy policjant, nie tylko drogówki, ale również prewencji, a także pieszy patrol - informuje Tomasz Wojciechowski, rzecznik policji w Pile, który przyznaje, że obecnie kontrole nastawione są głównie na wyłapywanie pijanych kierowców. Temu służą np. popularne już "poranki trzeźwości".

Łapanki na ulicach Piły mogą zdarzyć się wszędzie. Żaden kierowca się nie prześlizgnie, bo każdy jest poddany badaniu specjalnym urządzeniem, które wyczuwa nawet najmniejszą ilość alkoholu. Po głośnych śmiertelnych wypadkach w Kamieniu Pomorskim i Łodzi, spowodowanych przez pijanych kierowców i dyskusji o zaostrzeniu dla nich kar, policja przyznaje, że nietrzeźwych na drogach ubyło.

- Ale niestety tylko na chwilę. 23 stycznia podczas jednej akcji skontrolowaliśmy blisko 800 kierowców, w tym 96 autokarów. I wtedy tylko jedna osoba kierowała pod wpływem alkoholu. 3 lutego robiliśmy podobną akcję i ujawniliśmy już siedmiu nietrzeźwych kierowców - przyznaje Tomasz Wojciechowski.

Bywa, że nie wszystkie kontrole są przypadkowe.

- Otrzymujemy też cenne informacje, że ktoś właśnie po spożyciu alkoholu zasiadł za kierownicą. Wtedy natychmiast interweniujemy - dodaje Wojciechowski.

Lesław Matuszczak, zastępca naczelnika pilskiej drogówki potwierdza, że pijani na drodze ciągle się zdarzają.

- W okolicach Wyrzyska, nasz radiowóz przez prawie kilometr jechał na sygnale za kierowcą, który go nie słyszał. Mężczyzna miał 83 lata i był pijany, miał 1,7 promila. Do tego przednią szybę miał całkowicie zamarzniętą. Nic przez nią nie widział - opowiada.

Lesław Matuszczak z policji w Pile tłumaczy także na czym polegają tzw. rutynowe kontrole:

- Sprawdzamy legalność pojazdu i jego podstawowe wyposażenie: trójkąt i gaśnicę. Za ich brak najczęściej można dostać mandat 50 złotych.

Gorzej, jeśli samochód ma niesprawne światła.

- Kierowcy skarżą się, że za spaloną żarówkę dostali mandat. Tymczasem wielu jeździ po zmroku pojazdem przypominającym jednoślad. Bywa jeszcze, że z lewej strony nie pali się ani światło mijania, ani pozycyjne. W takim przypadku kierowca może dostać znacznie wyższy mandat niż 50 złotych. W skrajnym przypadku nawet 500 złotych - ostrzega wiceszef drogówki. - Przed jazdą należy obejść auto i sprawdzić światła. To pozwoli nam uniknąć problemów - kończy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto