Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja zatrzymała samochód do rutynowej kontroli. Oboje rodzice byli pijani

Agnieszka Kledzik
Pobórka Wielka: kierowca miał ponad 4 promile alkoholu, jechał z żoną i trójką dzieci
Pobórka Wielka: kierowca miał ponad 4 promile alkoholu, jechał z żoną i trójką dzieci Policja
Pozwoliła, by pijany mąż wiózł samochodem malutkie dzieci. Zarzuty usłyszało oboje rodziców

Pijani kierowcy na polskich drogach to plaga. W każdy weekend policja wyłapuje wielu amatorów jazdy na podwójnym gazie. Pijany rowerzysta sprowadza niebezpieczeństwo przede wszystkim na siebie, podczas gdy pijany kierowca samochodu jest niebezpieczny i dla siebie, ale także dla pasażerów oraz dla pozostałych użytkowników dróg.

Sądy dość stanowczo podchodzą do karania za pijaną jazdę. Jak się odniosą do pijanego pasażera? Do Sądu Rejonowego w Pile, trafił właśnie akt oskarżenia przeciw pasażerce - nieodpowiedzialnej matce.

Do wydarzeń doszło przed miesiącem w Szydłowie. Ojciec z żoną i dziećmi wracali z rodzinnej imprezy. On za kierownicą miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie, ona mniej, ale trzeźwa nie była. Syn w wieku 3 lat i półtoraroczna córeczka siedzieli z tyłu. Na drodze zatrzymał ich patrol policji, to była rutynowa kontrola. Trudno mówić o pechu rodziny, raczej o szczęściu.

- Na rodzicach ciąży szczególny obowiązek opieki nad dziećmi, w tym przypadku, rodzice narazili dzieci na niebezpieczeństwo. Oboje w równym stopniu - tłumaczy Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile.

Akt oskarżenia przeciwko młodym rodzicom trafił właśnie do sądu. 29-letnia matka wyraziła skruchę i prosiła o dobrowolne poddanie się karze, podobnie 32-letni ojciec.On dodatkowo usłyszał zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Jemu prócz sankcji za sprowadzenie zagrożenia na dzieci grozi także kara za jazdę na podwójnym gazie. To raczej skończy się utratą prawa jazdy. Za narażenie dzieci grozi do 5 lat więzienia.

Mniej szczęścia miało małżeństwo z Wysokiej. przypomnijmy, że na początku lipca, 37-latek usiadł za kierownicą. Miał ponad 4 promile alkoholu. Do niego dosiadła się nietrzeźwa żona i troje dzieci w wieku od 4 do 8 lat. Mężczyzna na krajowej dziesiątce stracił panowanie nad kierownicą, zjechał z drogi i uderzył w drzewo.

- Cała rodzina trafiła do szpitala. Powiem szczerze, odkąd pracuję, jeszcze nie spotkałem się z sytuacją, aby zatrzymany przez nas kierowca prowadził auto mając ponad 4 promile alkoholu, to naprawdę bardzo dużo - mówi Tomasz Wojciechowski, rzecznik prasowy pilskiej policji.

Obrażenia całej rodziny na szczęście nie były poważne. Poważne mogą okazać się za to konsekwencje. Póki co policja prowadzi dochodzenie przeciwko kierowcy za spowodowanie kolizji. Ale już prokuratura w Chodzieży, przyjrzy się całej sytuacji.

- Dokumenty do nas jeszcze nie dotarły, ale z opisu sytuacji można wywnioskować, że rodzice na dzieci sprowadzili realne zagrożenie. Prokurator na pewno przyjrzy się postępowaniu ojca i matki - wyjaśnia Maria Rogacka, zastępca prokuratora rejonowego w Chodzieży.

Rzadko jednak bywa, by matka pozwalając na to, by dzieci jechały wraz z pijanym ojcem odpowiadała w równym stopniu, co on.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto