Policjanci z Piły nigdy nie tracą czujności. Przestępców łapią nawet wtedy, gdy już skończyli służbę. Tak było w przypadku policjanta z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą. Mężczyzna czekał na żonę, która robiła zakupy w sklepie przy ul. Koszalińskiej. Nagle zauważył, że ze sklepu wybiega chłopak w kapturze, który w rękach trzyma paczkę. Policjant rzucił się za nim w pościg i dogonił złodzieja.
Jak się okazało, był to podopieczny Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Chłopak ukradł ze sklepu wkrętarkę. Wcześniej razem z koleżanką okradł inny sklep.
>>> Kliknij też: Wszystko, czym zajmują się policjanci z Piły
Tego samego dnia policjantka, która pracuje w Referacie ds. Przestępczości Nieletnich, na ul. Walki Młodych zauważyła trzech mężczyzn. Wśród nich była osoba, która ukradła puszkę, która stała w sklepie przy ul. Komuny Paryskiej i do której klienci wrzucali datki na rzecz chorego chłopca. Policjantka szybko poinformowała dyżurnego. Złodziej został szybko zatrzymany.
Czujnością wykazał się też policjant, który również pracuje w Referacie ds. Przestępczości Nieletnich.
- Wracając do domu po służbie, w pewnym momencie zauważył grupkę osób, a wśród nich młodego mężczyznę, poszukiwanego przez pilską komendę. Funkcjonariusz szedł za nim kilkaset metrów. Natychmiast poinformował dyżurnego jednostki o zaistniałej sytuacji. Chwilę później na miejsce przyjechali jego umundurowani koledzy. Mieszkaniec Piły został zatrzymany i przewieziony do komendy - opisuje sierż. sztab. Żaneta Kowalska z policji w Pile.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?