-Obraz dróg po zimie przestawia się w czarnych barwach. Są fragmenty, które zupełnie zniknęły, a asfalt trzyma się tylko dzięki temu, że jest mróz - tak Mirosław Mantaj, starosta pilski opisuje stan dróg powiatowych. I dodaje, że jak tylko pogoda się poprawi, zostaną podjęte działania ratunkowe.
Na inwestycje i remonty powiat ma nieco ponad 3 miliony złotych. 2 miliony do budżetu wpłynęły niedawno, jako zwrot z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska za termomodernizację szkół. Z tych pieniędzy zostanie naprawione 17 kilometrów dróg.
Wśród planowanych inwestycji znajduje się odcinek o długości 1,8 km między Szydłowem a Skrzatuszem, 340 m drogi na odcinku Wysoka Rudna, 800 m asfaltu drogi powiatowej do skrzyżowania z drogą wojewódzką do Mirosławia Ujskiego, 300 m w miejscowości Witrogoszcz oraz 1,3 km drogi między Górką Klasztorna a Wiktorówkiem.W tych miejscach, w sumie na ponad 4,5 km, zostaną położone nowe nakładki bitumiczne.
>>> Zobacz też: Piła: oszuści wyłudzają czynsze. Uważaj!
Na odcinku ponad 12 kilometrów zostanie przeprowadzone powierzchniowe utrwalenie. Oznacza to, że na jezdnię zostanie wysypane kruszywo z lepiszczem, które ma zapobiec wykruszaniu się asfaltu. Takie prace zostaną wykonane na kilometrze między Wysoką a Rudną, na 1,3 km odcinku między Kijaszkowem a Tłuko-mami oraz na ulicy Św. Walentego w Wysokiej.
- Te siedemnaście kilometrów to cztery procent dróg powiatowych, nie licząc wyremontowanej obwodnicy południowej - wylicza Stefan Piechocki, etatowy członek zarządu powiatu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?