Strażacy o pożarze piwnicy w Pile otrzymali sygnał w piątek o godz. 9.56. Na miejsce pojechały trzy zastępy straży pożarnej. W tym czasie kamienice opuścili mieszkańcy, także nie trzeba było nikogo ewakuować.
- Na miejsce poprowadził nas lokator jednego z mieszkań, także bardzo szybko udało się nam dotrzeć do płonącej piwnicy - relacjonuje mł. bryg. Zbigniew Szukajło, rzecznik pilskich strażaków. - Zadymienie było tak duże, że musieliśmy użyć kamery termowizyjnej - dodaje.
POŻAR W PILE: MĘŻCZYZNA NIE ŻYJE
Na miejscu prócz płonącego tapczana, mebli i śmieci znaleziono ciało mężczyzny. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon tej osoby. Przyczyny śmierci ustali sekcja zwłok. Jak twierdzili świadkowie zdarzenia jego ciało było częściowo nadpalone.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy w tej kamienicy mieszkał bezdomny mężczyzna. Na razie nie ustalono jego tożsamości.
Nie znane są też na razie przyczyny tego pożaru. To ustalą biegli.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?