Poznań - Dworzec PKP zbudują w dziesięć miesięcy?

– Nie jestem osobą, która chętnie wydaje pieniądze, szczególnie, gdy ich nie ma – przyznaje nieco żartobliwie Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta Poznania.

Z naszych informacji wynika, że projekt umowy przerzuca ciężar finansowania infrastruktury na wykonawcę kolejowej inwestycji. Za układ drogowy związany z dworcem i budynkiem komercyjnym ma zapłacić TriGranit. Firma ta pokryje także połowę kosztów budowy kolektora.

– Wszystkie drogi dojazdowe oraz cała kanalizacja deszczowa i sanitarna docelowo ma powstać do 2013 roku – mówi Tomasz Lisiecki, prezes spółki TriGranit. – Nowy dworzec natomiast zostanie zbudowany w oparciu o istniejącą infrastrukturę. Trzeba będzie tylko w niewielkim stopniu przebudować kanalizację sanitarną.

Prezydent Kruszyński ma nadzieję, że umowę partycypacyjną określającą zobowiązania miasta i wykonawcy uda się podpisać w połowie miesiąca. Prezes Lisiecki takim optymistą nie jest i uważa, że sprawa zostanie sfinalizowana do końca marca. Nie brakuje natomiast mu wiary w oddanie do użytku nowego dworca PKP przed Euro 2012. – Technicznie jesteśmy przygotowani do tej inwestycji – zapewnia prezes Lisiecki.  – Projekt jest skończony, trwają przetargi. Dworzec jest małym obiektem. Jego budowa zajmie nam 10 miesięcy.

Gdyby brać pod uwagę czas potrzebny na roboty budowlane, Poznań mógłby być pewien, że kibiców, którzy wybiorą się na mistrzostwa, przywita nowy dworzec. Aby tak się stało, wykonawca musi uzyskać pozwolenie na budowę. A właśnie uzyskanie wszystkich zgód może okazać się największą przeszkodą. – Kluczowa jest decyzja lokalizacyjna – twierdzi Lisiecki. – Wniosek o jej wydanie złożymy na koniec marca.

Chcąc ją złożyć, wcześniej trzeba mieć decyzję środowiskową. Czy TriGranit dostał ją? – Nie mamy – przyznaje prezes Lisiecki.

Decyzję wydaje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, ale jak się okazuje, ona też czeka. – 23 lutego poprosiliśmy sanepid o opinię w sprawie konieczności wykonania oceny oddziaływania na środowisko – mówi Łukasz Dąbkowski, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Sanepid powinien odpowiedzieć w ciągu czternastu dni. Dokument trafi więc do RDOŚ w przyszłym tygodniu. Jednak to nie koniec drogi administracyjnej. Sam rzecznik RDOŚ nie umie wskazać terminu, w jakim decyzja środowiskowa dotrze do inwestora. A przecież niezbędne jest jeszcze pozwolenie na budowę. – Wydamy pozwolenie, w możliwie najkrótszym terminie, gdy tylko otrzymamy komplet dokumentów – wyjaśnia Tomasz Stube, rzecznik WUW.

Inżynierowie z firmy Skanska twierdzą, że zdarzało się realizować obiekty o podobnej wielkości w ciągu roku. Wymaga to bardzo dobrej organizacji i zaangażowania odpowiednią liczbę ludzi i sprzętu.

Zamykany dworzec
W drugiej połowie marca (prawdopodobnie od 21) hol poznańskiego Dworca Głównego PKP będzie zamykany na noc. Przez cztery godziny, począwszy od północy do 4, podróżni będą mieli do dyspozycji tylko Dworzec Zachodni. Przerwa wykorzystana zostanie na sprzątanie. Tunel, którym pasażerowie przechodzą do Dworca Zachodniego odcięty będzie od holu kurtyną.