18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rzecznik konsumentów ostrzega: Podają się za TP lub mówią, że spółki się łączą

Karolina Barełkowska
Renata Boborowska-Paszczak, powiatowy rzecznik prawa konsumentów w Gnieźnie.
Renata Boborowska-Paszczak, powiatowy rzecznik prawa konsumentów w Gnieźnie.
Renata Boborowska-Paszczak, powiatowy rzecznik prawa konsumentów przyznaje - trafia do niej coraz więcej osób, które czują się oszukane przez firmy telekomunikacyjne. To w powiecie gnieźnieńskim już swego rodzaju plaga.

- Pracujący u nich pracownicy zazwyczaj stosują dwa sposoby, aby nakłonić daną osobę do podpisania umowy - mówi Renata Boborowska-Paszczak. Jak podkreśla, często dzwoniąc przedstawiają się jako pracownicy Telekomunikacji Polskiej.

- Ostatnio stosują również inną metodę. Mianowicie informują, że firma TP połączyła się z ich. Jeżeli abonent nadal chce korzystać z telefonu stacjonarnego, to musi z nimi podpisać umowę, ponieważ TP likwiduje swoje łącza - opowiada Renata Boborowska-Paszczak.

Informacja ta oczywiście jest nieprawdziwa. Co jednak zrobić kiedy już zorientowaliśmy się, że ktoś nas wprowadził w błąd?

- Każda umowa zawarta poza siedzibą przedsiębiorstwa czyli np. w domu klienta, może zostać wypowiedziana w ciągu 10 dni od daty podpisania. Można od niej odstąpić bez podawania przyczyn, nie ponosząc żadnych konsekwencji. Pamiętajmy jednak, aby wysłać takie pismo listem poleconym, wypełniając tzw. żółta zwrotkę - wyjaśnia powiatowy rzecznik praw konsumentów. Jeżeli minęło 10 dni od podpisania umowy możemy napisać skargę do Urzędu Komunikacji Elektronicznej. W piśmie powinniśmy poinformować, że umowa została zawarta pod wpływem błędu lub w podstępny sposób.

- Ja kontaktowałam się z UKE i wiem, że prowadzą już postępowanie w podobnych przypadkach. Dlatego też ważne jest informowanie ich o kolejnych tego typu przypadkach - podkreśla Renata Boborowska-Paszczak.

Co zrobić, aby uniknąć kłopotów? Jeżeli nie chcemy zmienić firmy telekomunikacyjnej, to przede wszystkim dokładnie dopytajmy o nazwę danego przedsiębiorstwa. Kiedy do naszego domu przyjdzie umowa, to zanim ją podpiszemy, dokładnie ją przeczytajmy.

- Wiele osób zorientowało się, że zmienili firmę telekomunikacyjną, kiedy dostali pierwszy rachunek - przyznaje.
O stosowanych metodach przez niektóre firmy telekomunikacyjne wie Telekomunikacja Polska.

- Docierają do nas sygnały z informacjami, że przedstawiciele innych firm telekomunikacyjnych nierzetelnie przedstawiają ofertę, stwarzają pozory reprezentowania TP. Często przemilczają pewne fakty związane ze zmianą operatora oraz z faktem zerwania umowy z TP. Zdarza się, że przekazują nieprawdę np. o porozumieniu TP z innym operatorem czy wyłączności danego operatora do oferowanie usług na wybranej ulicy - mówi Maria Piechocka, z Biura Prasowego Grupy TP w Poznaniu. - Najbardziej popularnym sposobem nieuprawnionego pozyskiwania zamówień na usługi telekomunikacyjne jest także informowanie o podziale TP na mniejsze podmioty lub zmianie nazwy dotychczasowego operatora - dodaje.
Jak informuje, aby pomóc swoim klientom zweryfikować autentyczność osoby podającej się za przedstawiciela TP, została uruchomiona dodatkowa specjalna, bezpłatna infolinia 800 500 005.

- Pod tym numerem klienci mogą rozwiać swoje wątpliwości dotyczące procesu przenoszenia usług do sieci innego operatora oraz uzyskać poradę, jeśli podejrzewają nieuczciwe działanie osób zachęcających ich do takiej zmiany. Pamiętajmy również, że nasz doradca ubrany jest w firmowy strój, wyposażony jest w identyfikator z logo TP, który powinien okazać klientowi - wylicza Maria Piechocka.

Prawdziwość danych doradcy TP można w każdej chwili sprawdzić dzwoniąc pod bezpłatny numer 19393.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto