18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Smoleńsk rok później. Dzieli...

Ewa Auer
Polskapresse
Czy obchody I rocznicy katastrofy samolotu pod Smoleńskiem znów nas połączą?

Rok temu, 10 kwietnia w chwilach narodowej żałoby, po katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleń-skiem, cały naród się zjednoczył, w obliczu tragedii. Już w przyszłą niedzielę odbędą się uroczystości związane z I rocznicą tej katastrofy. Jak nasi lokalni politycy, którzy stracili w tej katastrofie bliskich przyjaciół, oceniają miniony rok? Czy tak wyobrażali sobie rozwój wydarzeń?

TADEUSZ RZEMYKOWSKI

szef lewicy w Pile, na 29 kwietnia 2010 roku szykował wizytę Jerzego Szmajdzińskiego w Pile:
Jako działacze lewicy zamierzamy być na mszy, która odbędzie się w sobotę na pl. Zwycięstwa. Na pewno zapalę znicz. Sadzę, że emocje w narodzie jeśli chodzi o tę katastrofę opadają, co najwyżej politycy je rozgrzewają. Mam wrażenie, że dla większości społeczeństwa nawet raport na temat przyczyn tej katastrofy przygotowywany przez polską komisję wiele już nie zmieni. Moim zdaniem, a opieram je jednak na stanowisku pilotów, był to bowiem wypadek lotniczy, i pomijając błędy przy organizacji wizyty, to jednak duża wina leży po stronie pilotów i ich dowódców. Wiele do życzenia pozostawia szkolenie. Ponadto piloci wojskowi szkleni są do celów bojowych, a tu wykorzystywani byli jako taksówka powietrzna. W lotnictwie cywilnym istnieją jednak bardziej rygorystyczne przepisy.

MAKS KRACZKOWSKI

poseł PiS, towarzyszył Jarosławowi Kaczyńskiemu na miejsce katastrofy:
Będę uczestniczył w uroczystościach w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim i w Pile. Wierzę że cały naród będzie je godnie obchodził, bo to są sztuczne podziały. PO robi bowiem wszystko, by podzielić naród i wykorzystuje do tego tę tragedię. Nie można bowiem narzucić sposobu, w jaki człowiek ma obchodzić żałobę, dla jednych się ona skończy 11 kwietnia, dla innych nie. Żenująca jest też postawa rządu Tuska jeśli chodzi o wyjaśnienie przyczyn katastrofy. Cały czas otrzymujemy sprzeczne informacje na ten temat, a tylko strona rosyjska przedstawiła nam poniżający nas raport. Widać, że Tusk nie panuje nad państwem.

GRZEGORZ PIECHOWIAK

pełnomocnik PJN na okręg pilski. W katastrofie stracił przyjaciela Macieja Płażyńskiego:
Otrzymałem zaproszenie na obchody do Gdańska i na uroczystości w Pile. Ta katastrofa powinna nas łączyć, ale politycy zrobili wszystko, by tak nie było. Nie wierzę zatem, że zjednoczymy się podczas pierwszej rocznicy katastrofy, choć oczywiście bardzo tego bym chciał. Liczyłem, że będziemy też bliżej wyjaśnienia przyczyn katastrofy, ale tak się nie stało. Raport MAK był bardzo jednostronny, a innego nie mamy. Strona rosyjska nie chce wydać nam wraku, czarnych skrzynek, a więc dowodów rzeczowych. To rodzi podejrzenie, że ma coś do ukrycia. Rzeczowy raport powinien pojawić się dopiero po wyborach, bo teraz, każdy będzie nieobiektywny.

ADAM SZEJNFELD

poseł PO, stracił wielu przyjaciół:
Podczas ostatnich dwunastu miesięcy mogliśmy usłyszeć dużo cierpkich słów, niesłusznych podejrzeń, kłamliwych tez i podłych zarzutów wypowiadanych przez polityków przede wszystkim jednej opcji. Czy teraz zakończymy ten smutny etap? Bardzo bym chciał, ale niestety wątpię. Pierwszą okazją do dzielenia Polaków będzie rocznica katastrofy, drugą okazją ogłoszenie raportu, kolejną, wielotygodniową, wielomiesięczną okazją będą jesienne wybory… Przed nami bowiem kampania wyborcza, podczas której wielu będzie oskarżać nie słuchając faktów. A jeśli fakty będą niewygodne?... Pewien myśliciel powiedział ironicznie "Jeśli moja teoria nie zgadza się z faktami, tym gorzej dla faktów". Obawiam się, że te słowa, to już stałe kredo części polskich polityków.

...........................
W sobotę odbędą się obchody 71. rocznicy zbrodni w Katyniu i pierwszej rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem. O 17.30 pod pomnikiem ofiar stalinizmu na Placu Staszica zostaną złożone kwiaty, a pół godziny później na Placu Zwycięstwa rozpocznie się apel poległych. O 19.00 ks. biskup Andrzej Dzięga odprawi na Placu Zwycięstwa - mszę świętą.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto