Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawa Ewy Tylman: Adam Z. odpowie z wolnej stopy

Joanna Labuda
Adam Z. po opuszczeniu aresztu
Adam Z. po opuszczeniu aresztu Adrian Wykrota
We wtorek poznański Sąd Apelacyjny zdecydował, że oskarżony o zabójstwo Ewy Tylman Adam Z. będzie odpowiadał z wolnej stopy.

Poznański Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wcześniejsze postawienie Sądu Okręgowego o zwolnieniu Adama Z. aresztu. Mężczyzna przebywał w nim od ponad roku, a wyszedł na wolność 20 lutego. Wtorkowa decyzja sądu oznacza, że w procesie, w którym jest on oskarżony o zabójstwo Ewy Tylman, będzie odpowiadał z wolnej stopy. Nadal obowiązuje go natomiast dozór policji i zakaz opuszczania kraju.

Po ogłoszeniu decyzji przez Sąd Okręgowy, zaskarżyła ją poznańska prokuratura. Śledczy twierdzili, że przesłanki, co do stosowania tymczasowego aresztowania się nie zmieniły.

– Należy stanowczo podkreślić, że stosowanie środków zapobiegawczych wymaga łącznego zaistnienia przesłanki ogólnej oraz wystąpienia co najmniej jednej z przesłanek szczególnych. Muszą one zostać jednoznacznie wykazane i uzasadnione. Żadne inne względy pozamerytoryczne nie mogą mieć znaczenia. W szczególności niedopuszczalne jest, aby organ prowadzący postępowanie kierował się emocjami, a nie dowodami i faktami. Zachowując bezstronność nie może też poddawać się oczekiwaniom stron czy też ulegać presji opinii publicznej. W tej sprawie warunki te zostały należycie spełnione przez Sąd Okręgowy – uzasadniał decyzję sędzia poznańskiego Sądu Apelacyjnego.

Przypomnijmy, że wcześniej podstawę do zwolnienia Adama Z. z aresztu dało sądowi uprzedzenie stron procesu o możliwej zmianie kwalifikacji prawnej czynu, za który oskarżony będzie skazany. Do tej pory odbyły się w tej sprawie zaledwie trzy rozprawy sądowe. To na nich sąd przeprowadził najistotniejsze dowody, które bezpośrednio dotyczą śmierci 26-latki z Konina. Chodzi o wyjaśnienia Adama Z., zeznania policjantów i innych świadków oraz zapisy eksperymentów procesowych. To oznacza, że dowody, które według śledczych najbardziej obciążają oskarżonego, dla sądu okazały się niewystarczające.

– Po przeanalizowaniu tych dowód sąd odszedł do wniosku, że czyn zarzucany w akcie oskarżenia, może ostatecznie zostać zakwalifikowany jako nieudzielenie pomocy – powiedziała w lutym sędzia Magdalena Grzybek.

Wtorkowe utrzymanie decyzji o zwolnieniu Z. z aresztu skomentował także jego obrońca: – Sąd niczego nie pominął. Od początku twierdziłem, że nie było podstaw, by stosować wobec Adama Z. tymczasowy areszt. Moje stanowisko jest niezmiennie. To środek zapobiegawczy bardzo surowy i dolegliwy – skomentował mec. Ireneusz Adamczak.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu: Adam Z. pozostanie na wolności

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto