Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stowarzyszenie Roku 2017. Wkrótce finał. Poznajcie bliżej naszych liderów. Czym się zajmują?

Joanna Dróżdż/Ewa
Stowarzyszenia w Pile
Stowarzyszenia w Pile Archiwum TP
Zbliża się finał plebiscytu Tygodnika Pilskiego "Stowarzyszenie Roku 2017". We wtorek o godz. 20. 59 kończy się głosowanie i poznamy zwycięzców. Kim są nasi liderzy?

W momencie kiedy tylko ruszyło głosowanie, na I miejsce wysunęło się Stowarzyszenie „Daj Radość niepełnosprawnym” z Piły (194 głosy), w którym główne skrzypce gra Romuald Wycisło. Stowarzyszenie wspomaga osoby z dysfunkcjami, aby jak najbardziej ułatwić im trudny niekiedy proces integracji społecznej. Początki Stowarzyszenia sięgają 2001 roku. Obecnie zrzesza ono około stu osób, wśród nich Łukasza, Piotra i Krzysztofa - młodych, sympatycznych chłopaków poruszających się na wózkach.

- Mamy regularne spotkania, poznajemy osoby, które na co dzień borykają się z takimi samymi problemami. Ludzie zdrowi nie zawsze nas rozumieją, tu możemy się wymienić doświadczeniami - mówią. Ważną rolę w ich życiu odgrywa sport. Dzięki Stowarzyszeniu co tydzień spotykają się w sali SP 12, aby wspólnie grać w boccię (gra przypominająca grę w bule, jest dyscypliną paraolimpijską).

Stowarzyszenie duży nacisk kładzie na współpracę z innymi organizacjami pozarządowymi oraz samorządem lokalnym. To z ich inicjatywy mieliśmy w tym roku na Wyspie Pierwsze Pilskie Autoprezentacje Organizacji Pozarządowych, a także wrześniowy I Powiatowy Piknik Integracyjny na stadionie przy Okrzei. Ekipa Romualda Wycisły bardzo chętnie włącza się w ogólnopolskie akcje charytatywne, takie jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy czy „Kilometry Dobra”.

W ślady taty coraz śmielej idzie też Damian Wycisło, założyciel Stowarzyszenia „Migacze”, skupiającego osoby głuche i z niedosłuchem. W naszym plebiscycie zajmuje obecnie drugie miejsce (155 głosów).

„Migacze” to grupa, w której zwłaszcza młode osoby niesłyszące znajdą wsparcie i będą miały szansę na integrację. Warto dodać, że dzięki obu wyżej wymienionym Stowarzyszeniom, w Pile jest organizowany Kurs Języka Migowego. To milowy krok na drodze integracji osób zdrowych i głuchych, którzy często funkcjonują w równoległych, aczkolwiek odrębnych światach.

Trzecie miejsce obecnie (102 głosy) zajmuje Stowarzyszenie EUROPA DONNA
To stowarzyszenie typowo kobiece, bo tworzone przez kobiety i przede wszystkim dla kobiet. Mimo coraz szerszego dostępu do profilaktyki, rak piersi to dla wielu pań wciąż temat wstydliwy. Głównym celem działań, prowadzonych przez Stowarzyszenie Europa Donna jest zmiana świadomości dotycząca tej choroby. W Pile organizacja (od początku bardzo prężnie) działa od 2009 roku. Swoją siedzibę znalazła w Szpitalu Specjalistycznym.

- W regionie pilskim mamy około 50 członkiń i wciąż liczymy na nowe. Pracy jest bardzo dużo - mówią pełne energii i zapału panie: Jolanta Katarzyna Przyborowska oraz Dorota Piechowiak. Obie działają w Stowarzyszeniu od samego początku. - Naszymi akcjami wypełniamy lukę, jaka istnieje w służbie zdrowia. Lekarze leczą, ale brakuje już czasu na profilaktykę. My właśnie tym się zajmujemy - dodają.

Wszystkie panie z Piły i okolic z pewnością zainteresuje fakt, że w szpitalu co miesiąc odbywają się badania mammograficzne oraz USG, podczas których za niewielką opłatą można sprawdzić stan zdrowia swoich piersi.

- Przebadałyśmy już ponad 3500 osób, spośród których kilkanaście dowiedziało się o ukrytej chorobie i mogło rozpocząć leczenie - mówi pani Jolanta.

Świetnie radzi sobie też młode Stowarzyszenie Matki Wariatki pod wodzą Patrycji Kujawy. - jest na czwartym miejscu z wynikiem 74 głosów. W nim młode mamy się wspierają, wymieniają radami, podejmują też wiele ciekawych inicjatyw: To one malują sale dla dzieci w pilskim szpitalu, zbierają paczki dla mniej zamożnych mam.

Miejsce tuż poza podium (60 głosów) zajmuje stowarzyszenie "Spełniamy marzenia", które założył młody pilanin Daniel Niżyński, który ma wielką potrzebie pomocy chorym dzieciom i zjednuje osoby, które chętnie angażują się w ciekawe akcje charytatywne, na przykład organizowanie koncertów, maratonów tańca itp., które gromadzą tłumy, a wtedy pieniądz wędruje do chorych dzieci.

Pilskie Amazonki też sobie dobrze radzą w naszym plebiscycie, są na piątym miejscu (54 głosy).
Stowarzyszenie działa od 1994 roku. Wcześniej panie dotknięte chorobą nowotworową piersi musiały jeździć do Poznania. Stowarzyszenie liczy obecnie ponad 70 pań, wśród nich są zarówno mieszkanki Piły, jak i ościennych miejscowości. Od 2008 roku głównym miejscem spotkań jest przytulny lokal PSL-W na Niemcewicza.

- Jest czynny trzy razy w tygodniu. W godzinach otwarcia można przyjść na kawę, ciasto, porozmawiać z koleżankami - opowiada Jadwiga Piechocka, „Amazonka” z ponad osiemnastoletnim stażem. - O czym rozmawiamy? Temat choroby jest raczej na ostatnim miejscu. Dzielimy się raczej naszymi codziennymi troskami. - Co miesiąc spotykamy się także w RCK w celach bardziej organizacyjnych. Wtedy możemy zobaczyć się w większym gronie, podyskutować na tematy związane z działalnością Stowarzyszenia - dodaje Elżbieta Stoińska, od 2014 pełniąca funkcję przewodniczącej. W Klubie „Amazonek” zrzeszone są panie w różnym wieku, bo rak atakuje bez względu na metrykę. - Nasza najmłodsza członkini ma 32 lata. Nowotwór wykryto u niej w ciąży - opowiada pani Elżbieta. - Nasza „seniorka” liczy sobie z kolei już 94 lata.

Szczegóły plebiscytu, głosowania znajdziecie tutaj:
Sprawdź bieżące wyniki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czarnkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto