Super Glina: przedstawiamy kandydatów

Za nami pierwsze dni głosowania w plebiscycie "Super Glina". Z naszego regionu o miano najlepszego i najsympatyczniejszego policjanta walczą trzy panie i jeden mężczyzna. Ten "rodzynek" to Andrzej Kozieł z Komendy Powiatowej Policji w Pile.

Andrzej Kozieł pracę policjantów poznawał od dziecka. Ojciec, który służył w milicji, często zabierał syna na komendę. Chłopiec przyglądał się pracy mundurowej, a gdy dorósł, postanowił pójść w ślady taty.

- Znałem ten zawód. Z drugiej strony na pilskim rynku nie było zbyt wiele możliwości. Wymyśliłem więc, że zostanę policjantem. Ciągnęło mnie do tej pracy, bo chciałem pomagać innym. Ojciec ani mnie nie namawiał do tej decyzji, ani też nie próbował zniechęcać.

To było w 1996 roku. Najpierw przez dziewięć lat Andrzej Kozieł pracował jako dzielnicowy. Miał pod swoją opieką jeden z trudniejszych rewirów w Pile: dużo mieszkańców, gimnazjum. Pracy nie brakowało. Problemy z mężem, dzieckiem, sąsiadem, drobne kradzieże - to była jego codzienność. Bywały tematy trudne, jak przemoc domowa, gdy jeden z domowników znęcał się nad pozostałymi. Nie jest łatwo w takich sytuacjach przekonać ofiarę, żeby złożyła doniesienie na najbliższą osobę. Ale Andrzej Kozieł potrafi rozmawiać z ludźmi, cierpliwie wszystko tłumaczy. Jego głos jest spokojny, ciepły. To wzbudza zaufanie i dzięki temu policjant zawsze nawiązywał nić porozumienia z osobami, które się do niego zwracały.

- W tej pracy trzeba być psychologiem - mówi.

W końcu Andrzej Kozieł otrzymał propozycję pracy w Wydziale Dochodzeniowo - Śledczym. Teraz prowadzi postępowania wyjaśniające i przygotowawcze w zakresie przemocy w rodzinie, stalkingu, gróźb karalnych oraz zwalczania przestępczości narkotykowej.

Co policjant uznaje za swój największy sukces?

- To, że ta praca wciąż sprawia mi satysfakcję. Cieszę się, że ludzie, którym kiedyś pomogłem, rozpoznają mnie na ulicy i mówią "dzień dobry". Często zdarza się, że witają mnie również ci, których musiałem przywołać do porządku.

Kiedy Andrzej Kozieł ściąga mundur, jedzie na działkę. Ma tam starannie wypielęgnowane grządki, na których już niedługo wyrosną zdrowe warzywa. Mówi, że praca w ogródku wycisza, ale też pozwala poznać ciekawe osoby.

- Działkowcy są bardzo sympatyczni. Chętnie sobie pomagamy, pożyczamy sprzęt.

To również aktywny parafianin. Andrzej Kozieł udziela się w kościele pw. Św. Stanisława Kostki. Zasiada w radzie parafialnej, która jest organem doradczym proboszcza, udziela się w jednej z grup, które działają przy parafii. Bywa, że wierni przychodzą do niego, by się poradzić. Pan Andrzej, chociaż jest wtedy po służbie, nigdy nie odmawia pomocy.

Mimo wielu zajęć, mężczyzna jest też wzorowym mężem i ojcem dwójki dzieci. Śmieje się, że czasami żona wie, co myśli, zanim on zdąży to powiedzieć. A czy dzieci pójdą w ślady ojca i też założą policyjny mundur?

- Niczego nie będę im narzucał, ale jak zdecydują się pójść w moje ślady, to zawsze chętnie będę służył radą i pomocą.

SUPER GLINA: POZNAJ WSZYSTKICH KANDYDATÓW I SPRAWDŹ JAK ZAGŁOSOWAĆ:
Wystarczy wysłać sms z kodem kandydata na numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT). W naszym plebiscycie biorą udział:

st. asp. Andrzej Kozieł - KPP Piła - wyślij sms o treści NAJ.17 na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)
sierż. sztab. Żaneta Kowalska - KPP Piła - wyślij sms o treści NAJ.36 na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)
sierż. szt. Estera Bartol - KPP Czarnków - wyślij sms o treści NAJ.2 na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)
asp. Małgorzata Sygnecka - KPP Czarnków - wyślij sms o treści NAJ.3 na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)

Głosowanie trwa do 30 maja, do północy. Głosy, które będzie otrzymywał każdy z kandydatów, będą decydowały nie tylko o jego pozycji w lokalnej klasyfikacji, ale również o jego lokacie w klasyfikacji uwzględniającej wszystkich kandydatów z całego województwa.