Jeszcze podczas budowy ośrodka w 2002 roku, zapowiadała się jego świetlana przyszłość. 550 miejsc hotelowych, część przystosowana dla osób niepełnosprawnych, trzy korty tenisowe, dwa baseny odkryte i jeden, 25-metrowy pod dachem, jacuzzi, fitness klub, kręgielnia, stoły bilardowe, sala gimnastyczna, boisko do squasha, a nawet stajnie!
Ośrodek nie dość jednak, że w ogóle nie wystartował, to już w 2004 roku został wystawiony na sprzedaż przez właściciela. Najpierw za 39 milionów złotych, a za drugim razem już tylko za 26. Z czasem zmienił właściciela i zyskał szansę na drugą młodość. Jednak tylko pozornie. W Sypniewie nadal nie działo się nic. I nie dzieje nadal, no może poza tym, że w międzyczasie do pracy musiał wkroczyć komornik.
13 października o godz. 10 w Sądzie Rejonowym w Złotowie okaże się, czy ośrodek w Sypniewie znajdzie wreszcie nowego właściciela. Będzie to już druga licytacja komornicza tego obiektu.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
